Lubią wracać wspomnieniami do chwil, kiedy spotkali się po raz pierwszy, wymienili telefonami, potem potajemnie umawiali na randki, by w końcu wyjść z ukrycia i ogłosić, że są razem.
Rok temu, w piękne wrześniowe południe, Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan w podwarszawskim Konstancinie wzięli ślub w bajkowym stylu. Pierwszy rok bycia żoną i mężem w ich wykonaniu właśnie mija.
Był dla pary bardzo szczęśliwy, zarówno zawodowo, jak i prywatnie. Oboje nie mogli narzekać na brak pracy czy kontraktów reklamowych. Wolne chwile spędzali zaś rodzinnie, wraz z synami pani Małgorzaty, Stanisławem (11 l.) i Tadeuszem (7 l.).
Małżonkowie wciąż marzą, by zostać rodzicami wspólnego dziecka. Dziękując za ten wspaniały rok wspólnego życia, para chce uczcić rocznicę ślubu podwójnie. 10 września spędzą na planie nowego show telewizyjnego, który kręcą od miesięcy, podróżując po świecie.
Dzień rozpocznie się więc pracowicie, ale razem. A potem będzie też wspólna kolacja. Ale pani Małgorzata i pan Radosław nie byliby sobą, gdyby nie urządzili też świętowania swojej pierwszej rocznicy wraz z przyjaciółmi.
W październiku do jednego z modnych warszawskich klubów zaproszą więc 300 gości. Przygotowania do wielkiej imprezy właśnie ruszyły.
Sala ma być przyozdobiona w kolorze białym, a wśród gości znajdą się m.in. Hanna Lis (47 l.) czy Agnieszka Woźniak-Starak (39 l.). Ta ostatnia niedawno sama świętowała rocznicę swojego ślubu.
"Taka miłość jak ich się nie zdarza" - mówią ich znajomi. I patrząc na tych dwoje, trudno się z tą opinią nie zgodzić.
