Reklama
Reklama

Małgorzata Kożuchowska już tego nie ukrywa. Mówi wprost o "niespełnieniu"

Małgorzata Kożuchowska przez wiele lat nie zwalniała tempa i zagrała w niezliczonej ilości filmów, seriali i widowisk teatralnych. W związku z tym dość późno zdecydowała się na założenie rodziny. Dziś głośno mówi o tym, że gdyby mogła, zastanowiłaby się nad macierzyństwem nieco wcześniej...

Małgorzata Kożuchowska zrobiła imponującą karieę

Małgorzata Kożuchowska od lat spełnia się zawodowo i jest jedną z najbardziej popularnych, lubianych i zapracowanych aktorek w naszym kraju. Artystka zagrała w niezliczonej ilości filmów, seriali i spektakli teatralnych. Największą sławę przyniosła jej rola Hanki Mostowiak w bijącej rekordy popularności telenoweli "M jak Miłość".



Artystka nie dała się jednak zaszufladkować i przyjmowała różnorodne role, dzięki którym miała okazję zaprezentować widzom swoją wszechstronność. W historii polskiej kinematografii na dobre zapisały się jej kreacje w "Kilerze", "Komorniku", "Dlaczego nie" i "Listach do M.".

Wieloletnia aktywność zawodowa sprawiła jednak, że Małgorzata Kożuchowska nie miała zbyt wiele wolnego czasu. W związku z tym dość późno zdecydowała się na założenie rodziny.

Reklama

Małgorzata Kożuchowska o trudach późnego macieżyństwa

Małgorzata Kożuchowska swoje pierwsze dziecko urodziła w wieku 43 lat, 6 lat po ślubie z byłym reporterem TVP Bartłomiejem Wróblewskim. By zajść w ciążę, aktorka skorzystała z pomocy naprotechnologii - o czym otwarcie mówiła w mediach.

"Ocknęłam się w ostatniej chwili i zawalczyłam o dziecko. Byłam o krok od tego, żeby przegapić szansę na macierzyństwo" - mówiła w rozmowie z magazynem "Twój Styl".

Choć aktorka jest bardzo szczęśliwa z bycia matką Jasia, nie ukrywa, że gdyby mogła cofnąć czas, być może skupiłaby się bardziej na życiu rodzinnym i zdecydowała na kolejną pociechę.

"Chciałabym mieć drugie dziecko. Wiesz, to jest takie niespełnienie. Chciałabym, ale cieszę się, że jest Jasiu. Jestem przeszczęśliwa i jakby być może dlatego, że wiem, że to było takie trudne, to tak bardzo to też doceniam" - czytamy w jednym z wywiadów, który ukazał się w "Rewii".

Małgorzata Kożuchowska o cieniach i blaskach późnego macierzyństwa

Aktorka, która zdecydowała się urodzić po czterdziestce dostrzega zarówno mnóstwo pozytywnych, jak i negatywnych stron późnego macierzyństwa. Choć już dziś nie może pozwolić sobie na kolejne dziecko, docenia to, że Jaś przyszedł na świat, gdy była już dojrzałą kobietą.

"Nieocenioną zaletą późnego macierzyństwa jest dojrzałość i doświadczenie człowieka, który staje się rodzicem" - tłumaczyła w wywiadzie dla "Baby by Ann".

Dziś nie zastanawia się nad tym, "co by było gdyby", tylko stara się spełniać jako mama jedynaka:

"Jestem mamą ośmiolatka i sprawia mi to bardzo dużą radość, przyjemność i daje mi mnóstwo satysfakcji. Bycie z nim i patrzenie, jak się rozwija, jak się zmienia, jak dorasta (...) staram się dokonywać tych wyborów tak, żeby mama była obecna w domu" - podsumowała w rozmowie z Plejadą.

Zobacz też:

Małgorzata Kożuchowska i mąż ogłosili radosne wieści. Gratulacje z całej Polski 

Tak Kożuchowska podsumowała swoje małżeństwo. Od wszystkich spływają gratulacje

Takie informacje o ojcu Małgorzaty Kożuchowskiej. Od plotek aż huczało


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Małgorzata Kożuchowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy