Wprost nie mogli się doczekać wspólnej pracy, bo program "Mam talent!", w którym oboje są jurorami, to nie tylko ogromny wysiłek, ale i dobra zabawa.
"Czekamy naprawdę z utęsknieniem, żeby się spotkać. Lubimy ze sobą pracować. Bardzo dobrze wspominam każde wspólne działanie. Jest naprawdę cudownie, uwielbiam takich ludzi jak on" - powiedziała Małgorzata Foremniak o współpracy z Agustinem Egurrolą.
W czerwcu i lipcu przyjaciele znów spotkali się na castingach do dziesiątej już edycji show.
"Jest między nimi wyjątkowe porozumienie. Choć lubią także trzecią jurorkę - Agnieszkę Chylińską - to właśnie między Agustinem i Małgosią wyczuwa się największą chemię. Podobnie reagują na sztukę, na taniec, wzruszają ich te same rzeczy" - twierdzi informator "Na żywo".
Swoją wielką przyjaźń Foremniak i Egurrola manifestowali wielokrotnie podczas programu. W finale siódmej edycji pozwolili sobie na bardzo czułe gesty, a nawet pocałunki. Kilkakrotnie też, słuchając śpiewu uczestników, spontanicznie zaczynali wspólny taniec. Tak było w 2013 r., gdy do tanecznych popisów zainspirował ich swoim głosem Wiesław Komar, a także w 2016 r., kiedy w programie triumfował Jakub Herfort.
Ekipa show zdążyła się już przyzwyczaić do tego, że Agustin i Małgosia bardzo emocjonalnie reagują na to, co prezentują uczestnicy show.
"Lubimy swoje towarzystwo i wzajemne poczucie humoru" - wyznała aktorka.
Jej znajomość z Agustinem trwa już kilkanaście lat. Kiedy w 2005 r. wzięła udział w drugiej edycji "Tańca z gwiazdami", Egurrola był głównym choreografem show.
"Mocno jej kibicował i trzymał kciuki za związek z Rafałem Maserakiem, bo widział, jak szaleńczo są w sobie zakochani. I to on był jej powiernikiem, gdy para się rozstała" - wyjawia źródło gazety.
Kolejny związek z Dariuszem G. przyniósł jej jeszcze więcej rozczarowań. Mężczyzna, któremu zaufała, okazał się stalkerem. Przed knowaniami fałszywego przyjaciela musiała bronić się w sądzie. Agustin był wówczas jedną z niewielu osób, którym Małgosia szczerze zwierzała się ze swoich problemów.
"On zawsze miał dla niej dobre słowo, wspierał ją w trudnych chwilach" - mówi znajoma aktorki.
Życie ciężko doświadczyło także Egurrolę. W 2015 r., po niemal 10 latach związku, zostawiła go partnerka Nina Tyrka (34 l.), zabierając ze sobą ich córkę Carmen (9 l.).
"Jestem nieszczęśliwym, porzuconym mężczyzną" - pożalił się choreograf podczas emisji jednego z odcinków "Mam talent!".
Małgosię bardzo wówczas wzruszyło jego wyznanie. To ona była przy nim w tych trudnych chwilach i wspierała mądrymi radami. Obojgu dokucza samotność. Z każdą edycją show Foremniak i Egurrola stają się sobie bliżsi, znają swoje problemy, radości i plany.
"Gdy gasną światła, zostają razem w sali i długo rozmawiają. Oboje są w dość trudnym momencie życia" - twierdzi pracownik planu. Aktorka nie ukrywa, że doskwiera jej samotność.
"Przychodzą takie momenty, że brakuje mi drugiej osoby, drugiej ‘energii’. Chciałabym tę moją codzienność móc z kimś dzielić" - wyznała niedawno w "Pani".
Ci, którzy ją znają, uważają, że Agustin to idealny kandydat na partnera aktorki.
"Oboje są dojrzali, spełnili się w rodzicielstwie, odnieśli sukces zawodowy, ale nie mają z kim go dzielić. Powinni dać sobie szansę i pozwolić przyjaźni przerodzić się w głębsze uczucie" - mówi znajoma jurorów, a Egurrola nie ukrywa, że Małgosia go fascynuje.
"Jest wspaniałą aktorką i kobietą. Cenię jej inteligencję, talent i to, że jest tak bardzo spontaniczna" - powiedział w rozmowie z "Na żywo.
We wrześniu choreograf jedzie na Kubę, skąd pochodzi jego ojciec. Może nadszedł czas, by spontanicznie zabrał ze sobą przyjaciółkę? Taka podróż mogłaby odmienić życie obojga...
