Mimo ciężkiej choroby, z którą boryka się od wiosny tego roku, Braunek zagrała w piątej serii telewizyjnej sagi "Nad rozlewiskiem", której premierowe odcinki znajdą się w wiosennej ramówce TVP1. Osoby z jej otoczenia twierdzą, że aktorka z dnia na dzień czuje się coraz lepiej.
"Małgorzaty Braunek będzie znacznie mniej niż w poprzednich seriach, ale nie jest to konsekwencją stanu zdrowia aktorki" - mówi "Twojemu Imperium" Katarzyna Kalicińska-Goczał, reżyser obsady i producent wykonawczy "Nad rozlewiskiem".
"Po prostu w 'Ciszy nad rozlewiskiem' uwagę telewidzów mają przykuwać młodzi bohaterowie sagi. Nie zmienialiśmy więc scenariusza przez wzgląd na chorobę pani Małgosi, która z miesiąca na miesiąc czuje się przecież coraz lepiej. Jestem przekonana, że aktorka zagra jeszcze w niejednej produkcji telewizyjnej czy filmowej" - dodaje.
Małgorzata Braunek trzecią, prawdopodobnie ostatnią chemioterapię, ma przyjąć tuż przed świętami Bożego Narodzenia, których jako nauczycielka zen, praktykująca buddystka (podobnie jak jej bliscy) nie obchodzi.
Zobacz również:
