Maja Hyży poroniła. Opublikowała wstrząsający opis i poruszyła temat straty dziecka

Maja Hyży
Maja HyżyJordan KrzemińskiAKPA

Maja Hyży poroniła

Pokochaliśmy Cię jeszcze przed Twoim przyjściem na świat ... Pokochałam Cię od pierwszej chwili, kiedy dowiedziałam się, że jesteśmy jednością. Niestety ... Nie zdążyłam poczuć Twoich pierwszych ruchów. Nie zdążyłam zobaczyć Twoich małych rączek, ani Twoich małych nóżek. Nie zdążyłam bo Cię już ze mną nie ma ... Stres. Silne krwawienie. Karetka. Poronienie. Walcząc o swoich synów, straciłam Ciebie. Dziś wielki smutek. Łzy Nasze i dzieci. Rozpacz. Każdego dnia pracujemy nad tym, by udźwignąć ten ból. Nigdy o Tobie nie zapomnimy bo byłaś/eś Naszym marzeniem, ale również nie zapomnę dlaczego Ciebie z Nami nie ma, dlaczego Cię straciliśmy.
- pisze Maja.

Hyży o powodzie utraty dziecka

Nie wybaczę i nie wybaczymy tego nigdy. Nie poddamy się. Wręcz przeciwnie, teraz będziemy jeszcze silniejsi i mocniejsi. Stać nas na wiele, na wiele więcej. Ta tragedia zmienia wszystko. Wierzymy, że dobro zawsze przezwycięży zło !!
- czytamy.

Zobacz również:

Maja Hyży z rodziną
Maja Hyży z rodzinąNiemiecAKPA
Kinga Sawczuk o romansie tancerza z Bieniuk!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?