Magdalena Stępień zyskała dużą popularność dzięki związkowi z Jakubem Rzeźniczakiem i tym, że... zostawił ją, gdy modelka była jeszcze w ciąży. Kobieta mimo wielu trudności stara skupiać się na macierzyństwie. Jest także w stałym kontakcie z fanami, którzy nie tylko śledzą ją na każdym kroku, ale także mocno wspierają.
Magdalena Stępień o Rzeźniczaku
Ostatnio zdecydowała się przeprowadzić na Instagramie popularną serię Q&A, gdzie odpowiadała na pytania internautów. Wielu z nich zapytało o byłego partnera Stępień i jego kontakt z synem. Okazuje się jednak, że sportowiec nie jest częścią życia chłopca...
Dla mnie to temat prawie zakończony.
Jedna z osób zapytała także, czy Magda byłaby gotowa wybaczyć parterowi, jeśli ten wykazałby inicjatywę. Tutaj odpowiedź Magdy była także prosta. Jakub Rzeźniczak dla niej nie istnieje.
Takie coś nie będzie miało nigdy miejsca! Ale spekulując, że tak by było, to w życiu bym nie wróciła!
Kobieta przyznała także, że pot rudnym zerwaniu i po porodzie, który przeżyła sama, zdecydowała się uczęszczać na terapię. Choć jeszcze jest w procesie i walczy o siebie, zapowiedziała, że w przyszłości o tym opowie.
Kończę terapię, ale o tym opowiem wam więcej, jak ją zakończę. Odcięłam się całkowicie od tego, co miało na mnie negatywny wpływ i czuję się dobrze.
Kilka miesięcy temu czułam się jak nic nie warta osoba, ale teraz odzyskałam wszystko i nigdy już nikomu nie pozwolę tego zniszczyć - napisała, odpowiadając na komplement obserwatora. - Ja nie wiedziałam, że jestem taka silna. Nigdy nie pomyślałam, że ktoś lub coś będzie mnie potrafiło tak powalić nóg i że się podniosę
Nie pozostaje nam nic innego, jak życzyć Magdzie jeszcze więcej siły.
Zobacz też:Magdalena Stępień na Malediwach! Za pieniądze Jakuba Rzeźniczaka?
Magdalena Stępień ochrzciła syna. Jakub Rzeźniczak nie pojawił się na ceremonii...
Tamara Arciuch pokazała córkę. Rośnie jak na drożdżach!
Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie pomponik.pl
