Magdalena Wójcik jest jedną z uczestniczek ostatniej edycji "Big Brothera". 33-latka wygrała program, zgarnęła 100 tys. zł i samochód. W domu Wielkiego Brata poznała Oleha Riaszeńczewa, z którym się później związała. Ta miłość była dość burzliwa, kolejne doniesienia o ich problemach wyciekały do mediów. Ostatecznie uczucie nie przetrwało próby czasu i celebryci rozstali się.
Wójcik pochodzi z Kielc, ale mając 19 lat wyjechała studiować w Szkocji biotechnologię żywności. Jednak to moda była jej pasją, dlatego po pewnym czasie podjęła decyzję, że przeprowadza się do Londynu, pracować w jednym ze znanych butików. W przyszłości celebrytka chciałaby prowadzić własny sklep odzieżowy.
Udało nam się porozmawiać z Wójcik i dowiedzieć się, jakie ma plany na przyszłość. Zapytana o to, czy nie boi się zostać starą panną, odpowiada, że zupełnie nie ma takich myśli. "Nie flirtuje z facetami, nie chodzę zalotnie" - wyjaśnia. Jednak zapewnia, że jeśli chodzi o związek, to daje z siebie 100 proc.
"Bardzo chciałabym mieć dzieci, córeczkę i synka. Ale nic na siłę, muszę czekać na odpowiedniego partnera, który będzie życzliwy, wierny. Będzie chciał coś budować. Ja jestem gotowa na taki związek i rodzinę".
Całą rozmowę możecie zobaczyć poniżej: