Reklama
Reklama

Madonna wspiera sieroty

Królowa popu Madonna namawia swoich fanów do ofiarowania datków na rzecz budowy szkoły w Malawi, ojczyźnie jej adoptowanego syna Davida.

Piosenkarka zamieściła taki apel na swojej stronie internetowej. Madonna podkreśliła w nim, że projekt ten "jest bliski jej sercu" oraz, że "ma poczucie misji pomocy dziewczętom z ubogich rejonów, aby mogły w pełni wykorzystać swój potencjał".

50-letnia piosenkarka i jej mąż, brytyjski reżyser Guy Ritchie adoptowali 3-letniego Davida, pochodzącego z ubogiego afrykańskiego państwa Malawi, w 2006 roku. Obecnie Madoona i Ritchie są w trakcie rozwodu.

"Jest bardzo niewiele dziewcząt w Afryce, które są zachęcane albo mają możliwość nauki w szkołach średnich. Po czasie, jaki tam spędziłam, doszłam do wniosku, że mogę im pomóc budując dla nich szkołę" - napisała artystka o swoim projekcie "Raising Malawi Academy for Girls".

Reklama

Ponad połowa populacji Malawi żyje poniżej granicy ubóstwa, a ekstremalne warunki pogodowe, sięgające od suszy do powodzi, sprawiają, że brak żywności jest tam stałym problemem. Wśród blisko 14 milionów obywateli tego kraju odnotowuje się też wysoki wskaźnik zakażonych wirusem HIV i chorych na AIDS.

PAP/pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Madonna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama