Maciej Musiał wiele zawdzięcza mamie
Maciej Musiał (27 l.) 11 lutego obchodził urodziny. Mama, Anna Musiał życzyła mu, żeby jak najszybciej założył rodzinę, bo wie, jak bardzo bliscy są ważni dla aktora.
Mimo że od 18 roku życia Musiał nie mieszka w rodzinnym domu, to ma stały kontakt z matką, której wiele zawdzięcza. Wyznał ostatnio w wywiadzie, że za swoje największe talenty uważa empatię i odwagę, których nauczyła go rodzicielka.
Powtarzałam: możesz wszystko, działaj, próbuj, świat należy do ciebie. Uczyłam, że większość rzeczy zależy od niego. I że da radę
Anna Musiał sama jest aktorką i jak nikt rozumie potrzeby syna. Od najmłodszych lat poświęcała mu cały swój czas.
Pilnowałam codziennego grania na pianinie, nauki języków, sprawdzałam wypracowania, a gdy miał 14 lat, namówiłam go na pisanie książki
Maciek od początku był wymagającym dzieckiem. Z relacji mamy wynika, że wstawał już o 3 nad ranem i był gotowy do działania. Nie interesowały go zabawki i książeczki. Rodzice musieli grać na instrumentach, robić występy i zawsze mieć w zapasie jakiś pomysł, którym maluch się zainteresuje. Na szczęście zarówno Anna, jak i ojciec Maćka - znany aktor serialowy Andrzej Musiał, byli za pan brat ze sztuką. Prowadzili teatr dla dzieci, więc w domu było pełno pacynek i rekwizytów.
Początki kariery Macieja Musiała
Maciej Musiał występy traktował jak coś normalnego. Już w wieku 13 lat zagrał w serialach "Ojciec Mateusz", "Hotel pod żyrafą i nosorożcem", a w latach 2011-2020 wcielał się w rolę Tomka Boskiego w serialu komediowym TVP2 "Rodzinka.pl".
Szybko się usamodzielnił. Postanowił wyjechać do Krakowa i tam rozpocząć studia na Wydziale Aktorskim Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. Ludwika Solskiego, które ukończył w ubiegłym roku.
W rozmowie z Mają Sablewską w programie "Oświeceni hedoniści" wyznał, że wyjazd z Warszawy był mu potrzebny.
Zarabiałem, a miałem poczucie, że nie mam nic do powiedzenia o świecie. Byłem pusty. Od 16. roku życia na maksa pracowałem. Stwierdziłem, że muszę iść do szkoły teatralnej. Wybrałem Kraków, żeby wyjechać z Warszawy i pić wódkę z innymi osobami. I żeby stworzyć siebie na nowo
Wrócił odmieniony. Zmężniał, ale nadal pamięta o mamie i rodzinie. Święta zawsze spędza z dziadkiem, który jest dla niego bardzo ważny. Marian Markiewicz jest weteranem II wojny światowej, żołnierzem Armii Krajowej ps. "Maryl", jednym z żołnierzy wyklętych, a także uczestnikiem "Burzy" w Wilnie. Został odznaczony Krzyżem Walecznych.
Dziadek nauczył mnie bezwarunkowej miłośći, poszanowania tradycji i myślenia. Od dziecka uczył mnie grać w szachy
Czy zatem Maciej Musiał szybko założy własną rodzinę? Czy życzenia mamy się spełnią?***Zobacz też:Maciej Musiał pokazał swoją wielką miłość! Zdobył ją nad morzem!
"Milionerzy". Pytanie o Cyrana de Bergerac podzieliło internatów
Koronawirus we Włoszech. Wkrótce nowe obostrzenia
Co kryje się za głębią piosenek Adele? Oto jej trudne historie miłosne










