Lindsay Lohan przyzwyczaiła wszystkich do różnych skandali.
Wcześniej były to m.in. pobicie, publiczne pranie brudów z matką, jazda samochodem bez ważnych dokumentów, słynna lista jej znanych kochanków czy alkoholowe rauty.
Aktorka najwyraźniej zatęskniła za byciem w centrum uwagi, bo znów zrobiła coś, dzięki czemu wszyscy o niej mówią.
Jak podaje jeden z zagranicznych portali, Lohan wybrała się na zakupy do jednego z ekskluzywnych londyńskich domów mody.
Zapragnęła kupić sobie coś w drogim sklepie i po wybraniu kilku rzeczy weszła do przymierzalni.
Po chwili wyszła z niej... całkiem naga!
"Wybrała sobie kilka ubrań i dodatków, po czym poszła je przymierzyć. Kiedy wyszła zprzymierzalni, nie miała na sobie zupełnie nic!
Zaczęła biegać po sklepie, a kiedy pracownik próbował ją czymś zakryć, zaczęła się śmiać histerycznie.
Działo się na to na oczach klientów, którzy nie kryli zażenowania" - mówi źródło "The Sun".
Tabloidy i portale sugerują, że Lohan zapewne była pod wpływem alkoholu lub narkotyków!
Zobacz również:










