Lindsay Lohan ma dopiero 27 lat, a za sobą naprawdę burzliwą przeszłość.
Aktorka wpadła w uzależnienia i z tego powodu odbyła już kilka terapii odwykowych.
Teraz okazało się, że spotkało ją jeszcze jedno nieszczęście - poronienie!
Lindsay Lohan wyznała to ze łzami w oczach w swoim reality-show.
Powiedziała, że na 2 tygodnie musiała przerwać kręcenie zdjęć do programu, bo nie była w stanie funkcjonować.
Nie chciała zdradzić, kto był ojcem jej dziecka oraz w którym była miesiącu.
Jak się okazuje, jej wersję wydarzeń poddają w wątpliwość... jej znajomi!
Twierdzą oni, że Lindsay Lohan kłamie, bo nigdy nie była w ciąży!
"Ona to wszystko zmyśliła. Ani podczas kręcenia zdjęć do programu, ani w następnych miesiącach wcale nie była w ciąży" - zdradza jej znajomy w rozmowie z "Radar Online".
Inny znajomy aktorki zauważa też, że cały czas paliła papierosy i piła alkohol.
Myślicie, że mogła kłamać w tak poważnej sprawie?
Zobacz również:
