Lider "Elektrycznych Gitar" ma dwóch synów i cztery córki z trzema partnerkami

Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, jak wygląda prywatne życie Kuby Sienkiewicza. W końcu przez bardzo długi czas fani zespołu "Kwiat Jabłoni" nie byli świadomi, że jego członkowie, to dzieci znanego muzyka. Kasia i Jacek na początku swojej kariery celowo, nie mówili o sławnym tacie. Bardzo nie chcieli opierać swojej kariery na znanym nazwisku.

"Przez pierwszy rok czy półtora funkcjonowania jako Kwiat Jabłoni, jak nas w wywiadach pytali, to nie przyznawaliśmy się, bo baliśmy się, że będziemy całe życie dziećmi ojca i nikt nas nie będzie traktował poważnie" - mówił Jacek w podcaście "WojewódzkiKędzierski".

Katarzyna Sienkiewicz i Jacek Sienkiewicz z powodzeniem rozwijają swoją karierę muzyczną. Nie są to jednak jedyne dzieci lidera "Elektrycznych gitar".

Kuba Sienkiewicz ma w sumie sześcioro dzieci. Oprócz Kasi i Jacka wychował także 39-letniego Maćka, 37-letnią Maję, 22-letnią Julię oraz 15-letnią Zofię. Podobno najstarszy syn muzyka jest programistą, a jedna z córek zajmuje się wzornictwem przemysłowym. Najmłodsza z pociech Sienkiewicza wykazuje za to coraz większe zdolności artystyczne. Współpracowała z tatą przy tworzeniu dwóch płyt i czasem pojawia się na jego koncertach, podczas których gra na instrumentach klawiszowych.

"Ostatnią płytę na­grałem z najmłodszą córką Zosią Sienkiewicz, która dodała chórki w czterech utworach. Mieliśmy już pierwsze wspólne występy z Zosią. Przy następnym albumie też ją zaproszę" - opowiadał Kuba Sienkiewicz w rozmowie z "Teraz Rock".

Kto wie, być może Zosia Sienkiewicz kiedyś odniesie tak duży sukces muzyczny, jak jej tata oraz rodzeństwo.

Choć o Kubie Sienkiewiczu głośno jest od wielu lat, to artysta bardzo mocno chroni swoje życie prywatne. Najwięcej niewiadomych wciąż jest wokół partnerek muzyka. Okazuje się, że w jego życiu były trzy ważne kobiety.

W jednej z rozmów członkowie zespołu "Kwiat Jabłoni" przyznali, że ich mama jest lekarzem neurologiem.

"Nasza mama jest neurolożką, która cały czas pracuje w zawodzie. Dyżuruje. I to ona przede wszystkim odpowiada za naszą edukację muzyczną" - mówił Jacek w wywiadzie dla serwisu kultura.gazeta.pl

Mimo tego, że to ojciec był związany z branżą artystyczną, to jednak mama Kasi i Jacka popchnęła ich w stronę muzyki.

"Choć śpiewa czysto, to nie ma większych związków z graniem. To właśnie ona pchała nas i kierowała w tę stronę, gdzie w tej chwili jesteśmy. To ona kupowała nam płyty, pilnowała ćwiczeń. Pamiętam, gdy kiedyś chciałam wziąć udział w konkursie wokalnym, ona od razu wysłała mnie na dodatkowe lekcje śpiewu. (...) Nigdy nie wątpiła ani we mnie, ani w to, co chciałam robić, mimo że strach rodziców przed tym, że ich dziecko chce zostać muzykiem, jest często naprawdę duży" - dodał wokalista.

Matka Kasi i Jacka, nie była jedyną partnerką lidera "Elektrycznych Gitar".

"Nie byłem zdrowy do końca, zakładając swoje rodziny" - mówił Kuba w programie "The Richardson Talk".

Mężczyzna przyznał także, że szóstka pociech to efekt trzech jego związków. Z kim? Do końca nie wiadomo.

Czytaj także:

Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Kasia Sienkiewicz wyjawia zaskakujący fakt o swojej pensji. "Nie zarabiam" [POMPONIK EXCLUSIVE]

Kuba Sienkiewicz wprost o karierze córki i syna. "Nie chcę w tym kierunku podążać"

Kasia z zespołu Kwiat Jabłoni ujawniła prawdę o relacji z bratem. Mówi o "różnicy"