Anna Lewandowska wyjaśniła obserwatorom, dlaczego ostatnio była nieobecna w social mediach. Okazało się, że trenerka przechodzi żałobę, ponieważ zmarła jej 86-letnia babcia, Jolanta Krzywańska.
Kobieta była śpiewaczką Teatru Wielkiego w Łodzi i długo cieszyła się zdrowiem. Chętnie opiekowała się Klarą i Laurą w Monachium. Była dla Ani wyjątkową osobą.
Anna Lewandowska żegna zmarłą babcię
Uroczystość pogrzebowa odbyła się 2 marca w Łodzi. Wzruszona gwiazda chwilę po wydarzeniu chwyciła za telefon, publikując czarno-białą fotografię babci i wspominając jej osobę w obszernym wpisie.
Lewandowska wielokrotnie podkreśliła w poście, że będzie bardzo za nią tęsknić. Trenerka podziękowała też fanom za modlitwy.
Moja kochana Babcia Jola...Tak bardzo będę tęsknić. Tak bardzo... Kilka dni temu odeszła nasza Babcia. To trudny czas dla mojej rodziny. Nie miałam siły, żeby wcześniej o tym pisać, a tym bardziej mówić, ale dostałam od Was setki wiadomości, za które bardzo dziękuję. Dziękuję też za modlitwy
Następnie Anna zwróciła się do nieżyjącej już babci. Te słowa wzruszają do łez!
Każdy, kto poznał moją Babcię ten wie, jak wspaniałą była osobą. Babciu, jeszcze pójdziemy kiedyś razem do opery... tej Anielskiej. Kocham Cię i na zawsze pozostaniesz w moim sercu. Wiem, że całą siłę, którą mam teraz dostaję od Ciebie
Wyrazy współczucia złożyli pod postem m.in. Paulina Krupińska, Edyta Pazura czy QCZAJ.
Dołączamy się do nich!
Zobacz też:
Królikowski przerywa wywiad i obraża reportera! "Nie będę rozmawiał z kmiotem"
Dziennikarka TVN urodziła! Pokazała urocze zdjęcie maluszka!
Kendall Jenner walczy z problemem od lat. Wyznała to teraz!

