Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pekinie trwają już w najlepsze. Niestety od pierwszego dnia Polacy dostali sporą dawkę emocji. Po przybyciu sportowców do Chin szybko okazało się, że nie wszyscy mogą wystartować. Jednak nikt nie spodziewał się, że będzie to nasza faworytka do medalu Natalia Maliszewska.
Anna Lewandowska wspiera Natalię Maliszewską
Igrzyska w Pekinie odbyły się z zachowaniem pełnych zasad związanych z pandemią koronawirusa. Dlatego wszyscy zawodnicy biorący udział musieli przetestować się pod względem zakażenia. Nasza rodaczka i tym samy jedna z faworytek dostała pierwszy wynik testu pozytywny.
Oglądaj nasz program o Igrzyskach Olimpijskich - Weronika Nowakowska, Jan Ziobro zapraszają
Aby potwierdzić zakażenie, Maliszewska została przetestowana drugi raz i tutaj Polacy odzyskali wiarę, bo kolejny wynik wyszedł negatywny. Wszyscy mieli nadzieję, że Natalia wystartuje.
Jednak radość nie trwała długa. Kolejny, trzeci już test pokazał pozytywny wynik i przesądził o wystartowaniu naszej rodaczki. Natalia została skierowana do izolacji i tym samym musiała zapomnieć o starcie w igrzyskach.
Natalia Maliszewska nie wystartuje
O decyzji poinformowała na Instagramie, wyznając, że jest to dla niej bardzo trudne. Nikt się jej nie dziwi, w końcu wiele osób pokładało w niej nadzieję i miała ogromne szanse na złoto.
Jest mi tak cholernie ciężko się odezwać i cokolwiek powiedzieć. Dać znać, że żyję, choć uważam, że coś we mnie wczoraj umarło. Od ponad tygodnia żyję w strachu... A te wahania nastrojów, płacz, który pozbawia mnie tchu, sprawiają, że nie tylko ludzie wokół mnie się o mnie martwią. Ale ja sama. Wiem, że dużo osób nie rozumie tej sytuacji. Testy pozytywne, negatywne, testy bliskie wyjścia z izolacji, nagle testy pozytywne z wynikami, które kwalifikują mnie do leżenia w szpitalu pod respiratorem. Później znowu dobre wyniki i szansa na warunkowe zwolnienie. Później totalna klapa. Brak możliwości... Nadzieja umarła. Ostatecznie w dzień startu o 3 w nocy ludzie wyciągają mnie z izolatki.
Sytuacją Maliszewskiej przejęli się też inny. Anna Lewandowska jako trenerka i żona sportowca z pewnością rozumiała, co oznacza brak startu w tak ważnych zawodach. Słowa współczucia zamieściła na Instagramie. Bardzo współczuje Natalii.
Serce pęka!!!!! Natalia wczoraj miała startować na Igrzyskach... Faworytka do medalu...

Zobacz też:
Dramat dziecka Magdaleny Stępień. Na pomoc przyszła Lewandowska!
Lewandowska narzeka na dietę! "Mąż z dzieciakami objadają się pizzą!"
Agata Rubik o powiększeniu rodziny. "Szkoda takich genów"
Prof. Kuna: Czas skierować uwagę na pacjentów z chorobami innymi niż covid










