Reklama
Reklama

Dramat dziecka Magdaleny Stępień. Na pomoc przyszła Lewandowska!

Magdalena Stępień (30 l.) niedawno ujawniła prawdę o stanie zdrowia swojego półrocznego syna. Okazało się, że u Oliwiera zdiagnozowano rzadki nowotwór, a leczenie go będzie bardzo kosztowne. Była partnerka Jakuba Rzeźniczaka założyła zrzutkę, licząc na pomoc dobrych ludzi. Na ratunek przyszła Anna Lewandowska, która na szczęście okazała się niezwykle skuteczna!

Magdalena Stępień dziękuje Lewandowskiej. Jednak uda się uratować Oliwiera?!

Magdalena Stępień w połowie stycznia podzieliła się z fanami na social mediach tragiczną informacją. U jej półrocznego syna Oliwiera wykryto złośliwy nowotwór wątroby. 

Celebrytka prosiła wówczas followersów o wsparcie modlitwą. Od tamtej pory Magda na bieżąco informowała fanów o tym, jak przebiega leczenie chłopca. Okazuje się, że w czwartek nastąpił przełom dla tej trudnej sytuacji.

Reklama

Krótko po opublikowanym poście, w którym Magdalena obszernie opisała przebieg choroby syna, poinformowała fanów, że pojawił się cień szansy na wyleczenie chłopca... Ratunkiem miało być zebranie 350 tys. złotych na wyjazd do izraelskiej kliniki, w której zastosują innowacyjne leczenie, odpowiednio dobrane do stanu Oliwiera.

Ku zaskoczeniu fanów, Stępień podziękowała nie tylko za modlitwę, ale i za zaangażowanie Anny Lewandowskiej, która pomogła jej znaleźć specjalistyczny szpital oraz zorganizować transport medyczny.

W pomoc Oliwierowi zaangażowała się nie tylko Lewandowska. Na Instastories udostępnionym przez Magdalenę Stępień widać, jak wiele osób pomogło zebrać pieniądze na leczenie chłopca. Nie ulega wątpliwości, że duży wkład w promocję zbiórki miała popularność żony Roberta, bowiem Anię Lewandowską obserwuje na Instagramie 3,7 mln osób. 

Trudno w to uwierzyć, ale w zaledwie jeden dzień udało się zebrać 415 674 zł z 350 000 zł, które były potrzebne, a w zrzutkę zaangażowało się aż 15622  osób!

Magdalena Stępień - choroba syna

Przypomnijmy, że w środę na profilu byłej uczestniczki "Top Model" pojawił się post, w którym Stępień ze szczegółami tłumaczyła historię diagnozy dziecka oraz wyjaśniała, dlaczego zdecydowała się założyć zbiórkę na rzecz leczenia półroczniaka.

Okazuje się, że Oliwier cierpi na złośliwy nowotwór wątroby, a jego rokowania nie są optymistyczne. Choroba chłopca to jedna z najrzadszych przypadłości i bardzo trudno ją wyleczyć w Polsce. Według relacji Magdaleny, jej syn jest zaledwie trzecim dzieckiem w kraju, które usłyszało tę diagnozę. 

Dziś pozostaje liczyć na to, że imponujący efekt zrzutki oraz wsparcie Anny Lewandowskiej okażą się wystarczająco skuteczne, by uratować zdrowie chłopca. 

Zobacz też:

Prognoza ekspertów UW: maksimum zakażeń w tej fali pandemii za ok. tydzień

Wirusolog: skuteczność Paxlovidu jest bardzo dobra; wynosi powyżej 80 proc

Magdalena Stępień i jej syn trafili do szpitala. "Jedziemy z tym rakiem"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Magdalena Stępień | Anna Lewandowska | Jakub Rzeźniczak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy