W sejmie odbyła się debata nad obywatelskim projektem ustawy o refundacji in vitro. Z mównicy padały zaskakujące słowa i niekiedy mocno kontrowersyjne stwierdzenia. Jak można było się spodziewać ta kwestia mocna podzieliła obradujących.
Lewandowska nie pozostała obojętna. Pilnie zaapelowała do fanów
Anna Lewandowska nie mogła patrzeć z założonymi rękami na to, co wydarzyło się na Wiejskiej. Gwiazda, która śledziła rozwój wypadków, tuż po posiedzeniu, zdecydowała się publicznie zaapelować do swoich fanów. Nawoływała do zastanowienia się, jakie możliwości daje in vitro tym, którzy mają problemy z poczęciem potomstwa.
"Dziś w Sejmie był ważny dzień! Odbyło się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu o finansowaniu in vitro, na który czeka wiele osób. To szansa dla ponad 1,5 mln par i rodzin na spełnienie swojego największego marzenia o dziecku. WHO, które uznało niepłodność za chorobę cywilizacyjną, twierdzi, że ten problem będzie dotykał coraz więcej osób. Nie pozwólmy, aby polityczne emocje, kwestie finansowe i brak dostępu do odpowiednich lekarzy przekreślały szansę na bycie kochającym rodzicem" - napisała Lewandowska na Instagramie.
Zobacz też:
Lewandowska jak Hołownia. Nawiązuje do swojego drewnianego tańca
Robert Górski miał wpływ na książkę o Lewandowskiej. Wszystko zdradził









