Leszek Miller to nie tylko rasowy polityk, ale i troskliwy ojciec Leszka juniora, a od kilkunastu lat także i dziadek.
Były premier musi być dumny ze swojej wnuczki, której fotką postanowił pochwalić się na Twitterze."Moja wnuczka Monika. Niedawno była jeszcze małą dziewczynką" - napisał pod zdjęciem wzruszony dziadek.O dziewczynie wiadomo niewiele. W 2005 roku poszła do prestiżowej angielsko-amerykańskiej szkoły podstawowej World Hill Academy na warszawskim Wilanowie (czesne ok. 30 tys złotych).Aktualnie Monika uczy się już w liceum i wygląda na to, że rodzice dają jej dużą swobodę, bo Millerówna z pewnością nie wygląda szablonowo. Uwagę zwraca przede wszystkim ogromny tatuaż na szyi oraz kolczyk w nosie.
Użytkownikom Twittera jej mocny wizerunek nie do końca przypadł do gustu. Niektórych naprawdę poniosło...
Mamy nadzieję, że Monika nie przeczyta tych obelg kierowanych pod jej adresem...

