Gwiazda serialu "Girls" do tej pory raczej nie gościła na łamach tabloidów.
Po wydaniu swojej pierwszej książki wiele może się w tej kwestii zmienić.
W Stanach jej biografia, w której opisuje swoje dzieciństwo i okres dojrzewania, już narobiła sporo zamieszania.
Wszystko za sprawą niezwykłej szczerości i szokujących historii z jej życia, które opisała.
"To bardzo trudne wspominać o tym po latach, przez dłuższy czas w ogóle nie mogłam o tym mówić.
Chodziłam do małego college'u, gdzie wszyscy się znali. Obudziłam się rano cała posiniaczona i na początku nie zdawałam sobie sprawy z tego, co się stało.
Mamie powiedziałam jedynie, że wszystko mnie boli, bo nie użyliśmy prezerwatywy. Kazała mi iść do lekarza" - powiedziała w wywiadzie dla stacji ABC.
To traumatyczne przeżycie mocno wpłynęło na jej psychikę...
"Zamknęłam się w sobie i nie uczestniczyłam już w tak wielu imprezach jak do tej pory.
Ograniczyłam też picie alkoholu, bo bałam się, że znowu zostanę wykorzystana.
Moi rodzice dowiedzieli się o wszystkim już z książki i byli naprawdę wstrząśnięci" - dodała.
Zobacz również:










