Ledwo Channing Tatum zerwał zaręczyny, a już pokazał się z inną. Różni ich aż 20 lat
Od dwóch dekad w Channingu Tatumie kochają się kobiety na całym świecie. Prywatnie gwiazdor też nie może narzekać na brak powodzenia. Nie tak dawno plotkowano jeszcze o jego ślubie z Zoë Kravitz, ale niespodziewanie para ogłosiła rozstanie. Aktor nie zwlekał z poszukiwaniem nowej miłości i już kilka miesięcy potem pokazał się u boku pewnej nieanonimowej piękności. We wtorkowy wieczór, 26 sierpnia widzowie Polsatu będą mieli okazję obejrzeć go w ramach segmentu Superhit w wysokobudżetowym akcyjniaku. Szykuje się seans pełen emocji!
Channing Tatum zaczął swoją przygodę z branżą rozrywkową od grania w teledyskach i reklamach telewizyjnych. Później przyszedł czas na drobne role w serialach i filmach. Przełomem w jego karierze okazał się rok 2006, kiedy to 26-latek z Alabamy zagrał w absolutnym hicie box office'u, filmie "Step Up - Taniec zmysłów" Anne Fletcher (dwa lata później powrócił do roli Tylera).
Kobiety na całym świecie z miejsca zadurzyły się w przystojnym, wysportowanym Amerykaninie, który nienaganną sylwetkę zawdzięczał swoim sportowym pasjom: futbolowi, piłce nożnej czy baseballowi. Gwiazdor nie był już jednak wtedy zainteresowany romansami - na planie wspomnianego przeboju poznał bowiem Jennę Dewan. Nie trzeba było wiele, by ich filmowe uczucie przeniosło się i poza ekran.
Para zaręczyła się we wrześniu 2008 roku, a w lipcu kolejnego wzięła ślub w Kalifornii. W 2013 na świat przyszła ich córka Everly. Niestety małżeństwo aktorów nie przetrwało. W 2018 partnerzy oficjalnie ogłosili rozstanie.
Po zakończeniu relacji z Jessie J, kolejną miłość Tatum również poznał w pracy.
Tym razem padło na Zoë Kravitz, reżyserkę filmu "Mrugnij dwa razy", w którym mężczyzna zagrał główną rolę. Niedługo po premierze gwiazdy, które dzieliły ze sobą życie przez około trzy lata, postanowiły zerwać. Wieści były te o tyle zaskakujące, że zakochani byli zaręczeni i planowali ślub. Informator "Entertainment Tonight" tłumaczył wówczas, że podzieliły ich w gruncie rzeczy "napięte harmonogramy".
Ale najwidoczniej ich grafiki nie były na tyle wypełnione, by nie znaleźli w nich miejsca dla nowych partnerów...
Nie cichną plotki wokół byłych partnerów. Zagraniczne media łączą obecnie Kravitz przede wszystkim z Austinem Butlerem, Tatum z kolei od wielu miesięcy widywany jest w towarzystwie pewnej australijskiej piękności. Kobieta towarzyszyła mu chociażby podczas imprezy poprzedzającej tegoroczną galę Oscarową.
Nie trzeba było długo czekać na potwierdzenie tożsamości towarzyszki Channinga. Okazała się nią 25-letnia Inka Williams, modelka, którą obserwuje na Instagramie ponad 2,4 mln osób.
Od początku roku idącą pod rękę para kilkukrotnie była widziana razem publicznie. W końcu pod koniec kwietnia kobieta rozwiała wątpliwości ws. charakteru jej relacji ze starszym o niemal dwie dekady mężczyzną.
"Szczęśliwego życia dla najprzystojniejszego, najmilszego, najzabawniejszego, najgłupszego i najwspanialszego człowieka na świecie!!! Merci [fr. dziękuję - przyp. aut.] za to, że sprawiasz, że życie jest piękne i zabawne" - napisała na Instagramie pod sklejką wspólnych zdjęć dokładnie w dniu urodzin aktora.
Dzisiaj Tatum ma na swoim koncie niemal 50 produkcji, m.in. "Wciąż ją kocham", "I że cię nie opuszczę", "Magic Mike" (inspirowany jego własnymi doświadczeniami) czy "21 Jump Street". Mężczyzna z powodzeniem łączy granie w komediach i romansach z kreowaniem twardzieli w akcyjniakach. Jego John Cale z thrillera Rolanda Emmericha bez wątpienia należy do tej drugiej grupy.
We wspomnianym filmie, który widzowie obejrzą już we wtorek, 26 sierpnia o godz. 20:00 w ramach segmentu Superhit, gwiazdor wciela się w niedoszłego agenta, który zabiera córkę na wycieczkę po miejscu urzędowania amerykańskiego prezydenta. Pech chce, że dokładnie w tym samym czasie budynek staje się celem napadu. Bohater jest jedyną osobą, która może opanować sytuację.
W obsadzie produkcji oprócz wspomnianego Tatuma znaleźli się m.in. Jamie Foxx, Maggie Gyllenhaal, Jason Clarke, Richard Jenkins, Joey King czy James Woods.
Wysokobudżetowa produkcja pełna imponujących efektów specjalnych i wartkiej akcji zarobiła w kinach na całym świecie ponad 200 mln dol. Seans trzymającego w napięciu filmu na podstawie scenariusza Jamesa Vanderbilta to idealny pomysł na dzisiejszy wieczór.
Zobacz też:
Rozstanie znanej pary. Nie dojdzie do planowanego ślubu
Cameron Diaz powróciła na ekrany po 10 latach. Zażądała bajońskiej sumy
Affleckowi znowu się ulało. Nagle wyjawił ws. rozstania z Lopez