Reklama
Reklama

Lara Gessler opowiedziała o swoim dzieciństwie. Przeżyła prawdziwy koszmar

Lara Gessler gościła niedawno w podcaście "Po macoszemu". 33-latka opowiedziała w nim o swoim trudnym dzieciństwie. Mało kto zdawał sobie sprawę z tego, co w młodości przeżyła córka restauratorki Magdy Gessler. Piekło miała zgotować jej macocha, wieloletnia partnerka ojca, Piotra Gesslera.

Lara Gessler wspomina swoje dzieciństwo

Lara Gessler była niedawno gościnią podcastu "Po macoszemu", który prowadzi Hanna Jewsiewicka oraz Katarzyna Gargol. To właśnie w tym programie gwiazda zdecydowała się opowiedzieć historię swojego dzieciństwa. Mogłoby się wydawać, że gwiazda miała idealne życie, niestety prawda okazała się zupełnie inna.

Zobacz też: Lara Gessler wróciła do "antygwałtowej bielizny". Tak się tłumaczy! "Rozum mi odjęło"

Reklama

Lara Gessler opowiedziała o swoim dzieciństwie. Przeżyła prawdziwy koszmar

Lara Gessler w podcaście opowiedziała o swoich wspomnieniach związanych z ojcem. Piotr Gessler zmarł w 2021 roku, jednak kobieta dalej nie otrząsnęła się po tym, co działo się w ich domu. Kiedy Lara wprowadziła się do ojca czuła, iż nie jest akceptowana przez macochę. Kobieta traktowała ją jako "konkurencję".

"To jest różny rodzaj miłości. Uniwersalne jest to, że na każdą relację potrzebny jest czas. Trzeba pozwolić ojcu mieć czas z córką. Wtedy córka nie będzie miała problemu, że ojciec też ma czas sam na sam ze swoją kobietą. Jeśli nie ma deficytów, to nie ma pretensji" - wyznała w programie Lara.

W programie Gessler opowiedziała, że do przykrych sytuacji dochodziło bardzo często. Lara opowiedziała nawet jedną z nich. Jako dziecko miała usiąść na miejscu macochy. Kobieta miała zwrócić na to uwagę Piotrowi w dość nieprzyjemny sposób.

"Nawet tu zajęła moje miejsce. Może jeszcze zaczniesz z nią sypiać?" - miała mówić partnerka Gesslera.

Nie był to jednak koniec nieprzyjemnych zaczepek ze strony kobiety. Lara w programie powiedziała, iż wiedziała, że w relacji ojca nie układa się tak, jakby tego chciał. Gessler pisała nawet listy do macochy, by nieco się jej przypodobać. Niestety nic to nie dało.

"Byłam workiem do bicia, bo w ich relacji narastała frustracja. (...) Mój tata nie dawał jej tego, czego ona oczekiwała i na co, być może, się umówili. Pamiętam, że do niej listy pisałam, zostawiałam na poduszce. (...) Chciałam, żeby mnie zaakceptowała i moją relację z tatą" - wyznała Gessler.

Lara przyznała, iż w pewnym momencie konflikt urósł do tego stopnia, że w sprawę powinien zaangażować się jej ojciec. Niestety mężczyzna cały czas był wycofany.

Magda Gessler też nie była dobrą matką?

Magda Gessler straciła głowę dla młodszego o 13 lat Mariusza Diakowskiego, studenta, który w "Fukierze", restauracji jej i jej męża, dorabiał jako kelner. Po rozwodzie z Piotrem Magda zostawiła 9-letnią Larę pod opieką Gesslera, a sama zaczęła rozkręcać nowy biznes.


"Moi rodzice się rozstali, gdy ja miałam niecałe dziewięć lat. To znaczy, "rozstali"... Moja mama wyszła z domu. Po prostu. Ja zostałam z moim tatą i z Tadkiem, pierwszym synem mojej mamy. Zostaliśmy sami" - mówiła Lara w podcaście "Tak mamy". Lara wyjaśniła, że obecnie wiele się zmieniło i Magda nadrabia stracony czas. Dodała także, iż restauratorka jest bardzo dobrą babcią.

"Przez to, że nie miała idealnych relacji ze swoimi rodzicami, a zawsze miała superrelacje z dziadkami, zawsze pozycjonowała się tak, że będzie superbabcią. Więc teraz ma do tego pole i bardzo o to dba" - mówiła Lara.

Zobacz też:

Gessler w Berlinie polewa się winem. "Tak trzeba świętować" - piszą fani

Magda Gessler wyjawiła, kiedy dziecko pojawi się na świecie! Wielkie poruszenie w domu

Sklepy zaczęły zamawiać tonami parówki z wizerunkiem Magdy Gessler. Interes nie wypalił

Wulkaniczny pył spada na trzy kontynenty. Miliony osób dostały ostrzeżenia

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Lara Gessler | Magda Gessler | Piotr Gessler
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy