Magda Gessler nigdy nie ukrywała, że jednym z jej celów biznesowych jest wykreowanie potomstwa na celebrytów. Początkowo trochę narzekała, że córka, która poszła w jej ślady i gotowania uczyła się w za granicą, trochę się opiera i nie pozuje na ściankach tak chętnie i intuicyjnie jak mama. Jak wyznała restauratorka w tygodniku "Gwiazdy":
"Nie lubi, jak jej robią zdjęcia. Ma z tym problem, bo jest nieśmiała”.
Na szczęście Lara Gessler z czasem się przełamała. Do tego stopnia, że zdecydowała się wziąć udział w reality-show "Ameryka Express", a potem poszło już z górki.
Lara Gessler: wolny duch lekko udomowiony
W udzielonym 5 lat temu magazynowi „Viva” wspólnym wywiadzie z mamą i przyrodnim bratem, Tadeuszem, przedstawiła się jako wolny duch, niespecjalnie przywiązany do społecznych konwenansów, takich jak stabilne związki, czy noszenie bielizny.
Jej pierwsze małżeństwo przetrwało zaledwie kilka miesięcy i Lara pożegnała się z nim bez żalu. Zresztą, jak przyznała w „Vivie”, z zasady do niczego się nie przywiązuje, gdyż uważa, że ludzkość wpadła w pułapkę konsumpcjonizmu.
Z czasem trochę zmodyfikowała swoje podejście do życia. Po tym, gdy na świat przyszły dzieci, Lara Gessler zaczęła cenić wartości rodzinne, a co do „pułapki konsumpcjonizmu” to wydaje się rozwijać ten koncept w twórczy sposób, sprzedając pączki po 22 złote.
Lara Gessler nigdy nie przyćmi Magdy Gessler
Jednak, jak można wywnioskować z najnowszego wywiadu Lary w podcaście NaTemat "Światła, Kamera, Prawda", wrodzona skromność pozostała cechą dominującą jej osobowości. Jak wyznała spadkobierczyni kulinarnych tradycji Gesslerów:
„Nie mam ambicji przeskoczenia mojej mamy. Nie wiem, czy to byłoby możliwe. Są takie wielkie figury w polskim show biznesie, ikony. Ja nie wiem, co bym musiała zrobić, żeby mówili "Magda Gessler, mama Lary Gessler"… No, to się nie wydarzy i ja w ogóle nie mam takiej ambicji, bo ja żyję na zupełnie niższym rejestrze i mi jest tak naprawdę super. Każdy ma swoje poletko, w którym się dobrze czuje. Ja się dobrze czuję w moim. Taki jest odnośnik, mama była pierwsza”.
Lara Gessler jest młodszą córką Magdy Gessler, a zarazem jedynym dzieckiem z małżeństwa z Piotrem Gesslerem. Ojcem starszego syna, Tadeusza jest natomiast dziennikarz Volkhart Müller. Magda, wówczas jeszcze Ikonowicz, poślubiła go w 1982 roku, gdy mieszkał w Madrycie jako korespondent tygodnika "Der Spiegel".
Po śmierci męża, z zaledwie pięcioletnim synkiem wróciła do Polski, gdzie poznała i poślubiła Piotra Gesslera, wchodząc w ten sposób do rodziny o uznanych, wieloletnich tradycjach w gastronomii.
Lara Gessler chciała odciąć się od sławnego nazwiska
Jak wspominała Magda Gessler w wywiadach, ani jej mąż, ani szwagier nie znali się na prowadzeniu biznesu i gdyby nie ona, rodzinny interes z pewnością by się rozpadł. Jednak wszystko ma swoją cenę. Gessler tak się poświęciła pracy, że opiekę nad Tadeuszem i jego młodszą o sześć lat siostrą, Larą zrzuciła na barki nowego męża. Po rozwodzie dzieci zostały pod jego opieką.
Lara Gessler nie robi sekretu z tego, że w tajniki kuchni wprowadził ją ojciec, jednak gastronomiczne szlify wolała zdobywać w miejscu, gdzie jej nazwisko nie budziło żadnych skojarzeń. Córka Magdy, nawiasem mówiąc, socjolożka z wykształcenia, ukończyła szkołę cukierniczą w Londynie, a następnie odbyła praktykę w restauracji, mającej 3 gwiazdki Michelin. Ma za sobą także naukę w międzynarodowej szkole gastronomicznej French Culinary Institute w Nowym Jorku. Jak wyznała w najnowszym wywiadzie:
„To się udało i to był świetny eksperyment. Dzięki temu nabrałam dużo pewności siebie”.
Zobacz też:
Książulo przetestował pączki Gessler. Zaszokowała go cena: "Absurd"
Magda Gessler "całkiem odleciała" na święta. Córka nagle wszystko wyjawiła
Lara Gessler zachwyca figurą w oryginalnej stylizacji. Jak modelka









