Reklama
Reklama

Kurdej-Szatan włączyła "odmienioną" TVP i od razu zareagowała. Do takiego stanu doprowadził ją Orłoś

Barbara Kurdej-Szatan po trudnych doświadczeniach z wieloletnim pracodawcą, dla którego realizowała liczne projekty, w pewnym momencie zupełnie zniknęła z TVP. Szybko stała się dla stacji jednym z większych wrogów, a wszystko z powodu jej niesławnego wpisu o straży granicznej. Teraz jednak w stacji zachodzą liczne zmiany, które celebrytka śledzi z zapartym tchem. Okazuje się, że obejrzenie wznowionego "Teleexpressu" doprowadziło ją do zadziwiającego stanu...

Kurdej-Szatan przeszła gehennę z TVP. Straciła pracę i padła ofiarą medialnej nagonki

Barbara Kurdej-Szatan po głośnej wypowiedzi o straży granicznej szybko została usunięta z anten TVP. Gwiazda w jednej chwili pożegnała się z pracą na Woronicza i stała się obiektem ataków, m.in. "Wiadomości". 

"Nie życzę Wam, aby główne "Wiadomości" TVP i inne serwisy informacyjne od dwóch lat regularnie, co kilka tygodni wyświetlały Wasz wpis, bez podania kontekstu i powodu" - pisała, nie kryjąc sfrustrowania.

Reklama

Kurdej-Szatan znów nabrała wiary w lepsze jutro. Wszystko dzięki nowemu sejmowi

Nic więc dziwnego, że gwiazda z wiarą w sercu zapatruje się na zmiany, do których doprowadziły zeszłoroczne wybory. Jest jednak przekonana, że minie jeszcze trochę czasu, zanim odczujemy je na własnej skórze.

"Jestem zadowolona i mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze i że te różnice między nami zaczną się zacierać. Chociaż wiem, że to nie będzie łatwe i będzie to musiało trwać teraz ileś lat, zanim zatrze się nienawiść pomiędzy Polakami. To nie były łatwe lata i liczę na to, że Polska będzie krajem dla wszystkich Polaków" - podsumowała w rozmowie z Jastrząb Post.

Kurdej-Szatan poruszona zmianami w TVP. Bacznie się im przygląda

Aktorka bacznie przygląda się zmianom zachodzącym w publicznej telewizji po zmianach. Nie ukrywa, że porządki robią na niej pozytywne wrażenie.

Ostatnio udostępniła na Instagramie fragment wznowionego "Teleexpressu", w którym po raz pierwszy od ponad 8 lat, można było zobaczyć Macieja Orłosia. Prezenter niespodziewanie powrócił bowiem w miniony czwartek do TVP i już ma na koncie "sukces", patrząc na to, do jakiego stanu doprowadził Basię. 

"Wzruszyłam się" - wyznała Kurdej-Szatan na Instagramie, zamieszczając fragment odcinka "Teleexpressu" z Orłosiem. 

Zobacz też:

Barbara Kurdej-Szatan z hukiem wyleciała z TVP. Teraz jej twarz pojawiła się w "19:30"

Jest inaczej niż Polacy myśleli. Kurdej-Szatan w te pędy ogłosiła. "Dla mnie to jest szokujące"

Pilne wieści z domu Kurdej-Szatan. Ledwie odkryła karty ws. męża, a tu taka sensacja o rozwodzie

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Barbara Kurdej-Szatan | Teleexpress
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama