Reklama
Reklama

Kulisy małżeństwa Macieja Miecznikowskiego i dziennikarki TVP. Ludzie nie mieli pojęcia

Maciej Miecznikowski – były lider zespołu „Leszcze” - już ponad 20 lat dzieli życie z dziennikarką, którą poznał w gmachu Telewizji Polskiej na Woronicza, gdzie na początku lat 2000. przez pewien czas nagrywał dwa autorskie programy: „Pod Złotym Leszczem” i „Śpiewanie na ekranie”. Agnieszka pracowała wtedy w dziale oprawy Dwójki, zakochała się w Maćku z wzajemnością, a niedługo po pierwszej randce z wokalistą nosiła już pod sercem jego dziecko.

Maciej Miecznikowski poznał Agnieszkę w 2002 roku. Miała już 30 lat, całe dnie spędzała w gmachu TVP na Woronicza, gdzie pracowała w Dwójce jako dziennikarka.

"Przychodziłam rano, wychodziłam w nocy... Kiedyś szefowa powiedziała mi: 'Tylko nie zapomnij wyjść za mąż', a koleżanki mówiły, że nigdy nie znajdę faceta" - wspominała po latach w wywiadzie dla "Pani".

Maciej Miecznikowski dla Agnieszki porzucił ukochane Kaszuby

Pewnego dnia ktoś z redakcji oprawy Programu 2 oglądał materiały z koncertu monograficznego, jaki zespół Leszcze nagrał dla stacji. Liderem grupy był wtedy Maciej.

"Wpatrywałam się w monitor, myśląc: Co za koleś! Jaki on jest zabawny" - opowiadała Agnieszka Miecznikowska w cytowanym już wywiadzie, dodając, że najpierw zakochała się w głosie przyszłego męża, potem w jego oczach, a dopiero później w nim.

Reklama

Na początku tylko dzwonili do sobie, bo wokalista mieszkał na Kaszubach i za nic w świecie nie chciał przeprowadzić się do stolicy.  A jednak w końcu to zrobił.

"Spotkałem kobietę, która w ogóle serca mego nie kroi, wręcz przeciwnie: scala je i zabliźnia rany" - żartował na łamach "Gali", parafrazując słowa piosenki Leszczy "Ta dziewczyna", gdy wyszło na jaw, że Agnieszka nosi pod sercem jego dziecko.

Maciej junior miał 7 miesięcy, gdy muzyk i dziennikarka stanęli przed ołtarzem i złożyli sobie małżeńską przysięgę. Rok później na świat przyszła Zosia.      

Kulisy małżeństwa Miecznikowskiego i dziennikarki TVP. Ludzie nie mieli pojęcia, że tak to u nich wygłądało

Gdy Maciej był u szczytu sławy, zdarzało mu się zaniedbywać żonę.

"Wpadałem do domu jak po ogień" - przyznał w rozmowie z portalem wyborcza.pl.

Na szczęście w porę zrozumiał swój błąd i zdał sobie sprawę z tego, co jest najważniejsze w życiu. Gwiazdor robił więc, co było w jego mocy, by choć w wakacje wynagradzać Agnieszce i ich dzieciom to, że nie ma go przy nich na co dzień.

Dziś, gdy Maciej nie pracuje już tak dużo, jak kiedyś, nie wyobraża sobie, by wyjść z domu bez wypicia z żoną porannej kawy.

"To jest bardzo ważne, żeby zawsze tę kawę rano wypić, spojrzeć na siebie i zacząć dzień. Mamy takie swoje rytuały" - opowiadał w "Pytaniu na śniadanie".

Maciej Miecznikowski deklaruje, że miłość, jaką daje żonie i jaką od niej dostaje, to najpiękniejsze uczucie na świecie.

"To miłość sprawia, że mamy ochotę żyć, jesteśmy zadowoleni i szczęśliwi" - stwierdził w "Gali".

Maciej Miecznikowski twierdzi, że bez żony jego życie straciłoby sens

Maciej i Agnieszka, pytani o receptę na udany związek, zgodnie mówią, że najważniejsze jest, aby nie bać się trudności, bo przecież małżeństwo to nie tylko piękne chwile.

"Trzeba mieć świadomość tego, co nie do końca jest doskonałe i pracować nad tym" - powiedział muzyk w wywiadzie dla "Pani".

"Nauczyliśmy się radzić sobie z tym, co nas różni. Nie chowamy długo urazy, nie miewamy cichych dni" - dodała dziennikarka.

Państwo Miecznikowscy są bardzo dumni ze swych dzieci.

"Mają fajne życia i fajne zawody. Córka uczy się chińskiego, syn zajmuje się komputerami" - pochwalił się nimi w rozmowie z portalem ShowNews.

Były lider Leszczy twierdzi, gdyby nie żona jego życie już dawno straciłoby sens. Nie jest tajemnicą, że kilka lat temu zaczął tracić słuch.

"Długo nie zdawałem sobie sprawy, że coś mi dolega" - opowiadał podczas niedawnej wizyty w studiu jednej ze śniadaniówek.

Agnieszka trzymała go za rękę, gdy budził się po każdej z sześciu operacji. Dzięki jej wsparciu nie załamał się i dziś, choć nadal ma poważne problemy ze słuchem, ciągle nagrywa nowe piosenki i koncertuje.

"Warto mieć w życiu kogoś, kto pomoże, kto uratuje czasem nasz świat" - napisał.

Zobacz też:

Miecznikowski już tego nie kryje. Nagle wyjawił w sprawie syna i córki: "Inaczej wybrali"

Miecznikowski jest z żoną od ponad 20 lat. Urzekło ją jedno

Spotkał się z Emilianem Kamińskim parę tygodni przed jego śmiercią. Zaskakujące, co wyjawił

Źródła:

1. Wywiad z A. Miecznikowską i M. Miecznikowskim, "Pani" (wrzesień 2011)

2. Wywiady z M. Miecznikowskim: "Wyborcza.pl Trójmiasto" (kwiecień 2015), "Gala" (maj 2003), "Pytanie na śniadanie" (marzec 2024 i lipiec 2025), ShowNews (czerwiec 2025)

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Maciej Miecznikowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy