Historię o losach Anny German co tydzień śledzi ponad 7 milionów widzów. Nic więc dziwnego, że producenci chcieliby pójść za ciosem i nakręcić podobny serial o równie wielkiej piosenkarce. Postać Anny Jantar wydaje się do tego celu wprost stworzona. Do dzisiaj jej muzyka cieszy się ogromną popularnością, a jej legenda wciąż jest żywa.
Historia jej życia jest równie ciekawa i niezwykle barwna. Poza tym serial o niej pokazałby nie tylko realia pracy w show-biznesie lat 70. i narodziny gwiazdy. Odsłoniłby też kulisy burzliwego małżeństwa Kukulskich, którzy po narodzinach Natalii poważnie zastanawiali się nad rozstaniem. Nie wiadomo, jak potoczyłyby się ich losy, gdyby nie doszło do tragicznej katastrofy samolotu, którym po tournée
w Stanach wracała do Polski piosenkarka.
Chociaż od jej śmierci minęły już 33 lata, pamięć o niej nie gaśnie.
"Uważam, że powinien powstać film o Annie Jantar, jej życie to naprawdę gotowy scenariusz filmowy" - mówi "Rewii" Mariola Pryzwan, autorka książki o artystce i przyjaciółka rodziny.
Zresztą pani Mariola ma w tych sprawach szczęśliwą rękę. Tak się składa, że to ona napisała niedawno książkę o Annie German i pomagała Joannie Moro przygotowywać się do roli w serialu. Pisarka cały czas jest pytana przez czytelników, czy kiedyś powstanie serial także o Jantar. Niestety, decyzja w tej sprawie nie należy do Pryzwan, a do córki artystki, która posiada na wyłączność prawa do ekranizacji życia mamy.
Kukulska nie zamierza jednak dopuścić do powstania takiego serialu.
"Natalia uważa, iż fanom Anny Jantar wystarczają na razie jej piosenki nagrane na niezliczonych płytach" - komentuje menedżerka Kukulskiej.
Jedno jest pewne, gdyby prawa do ekranizacji miał jej przyrodni brat, już dawno opchnąłby je jakiejś stacji.
Zobacz również:
