Głębokie poruszenie w polskiej branży rozrywkowej wywołała informacja o tragicznej śmierci 29-letniego gwiazdora Fame MMA i aktora, Mateusza Murańskiego. W mediach społecznościowych żałobę wyrażali członkowie rodziny zmarłego, jego bliscy przyjaciele oraz inni celebryci. Wszyscy, którzy śledzili karierę Mateusza oraz mieli okazję z nim współpracować, byli zaszokowani.
Kilka dni temu Jacek Murański wytoczył proces sądowy przeciwko dziennikarzowi Łukaszowi E. z kanału Antyfakty. W oświadczeniu stwierdził, że najnowsze działania mężczyzny mają skandaliczny charakter. Nie szczędził ostrych słów, oskarżając go o cyniczny taniec na trumnie swojego dziecka i wykorzystywanie śmierci Mateusza w celach medialnych.
Ojciec Mateusza Murańskiego domaga się od pozwanego 200 tysięcy złotych
Ojciec Mateusza Murańskiego domaga się od pozwanego 200 tysięcy złotych na cele charytatywne, a także roku ograniczenia wolności i wykonywania w tym czasie prac społecznych.
Te kontrowersje i kroki prawne wywołał film, który ponad miesiąc temu Łukasz E. opublikował na swoim kanale. Dziennikarz spotkał się z właścicielami nieruchomości, którą wynajmował zmarły. W materiałach filmowych zarzucono nieżyjącemu m.in. zaleganie z opłatą za mieszkanie.
"Jakby tego było mało, to teraz po odejściu mojego ŚP. Mateusza, skacze po jego trumnie, bezcześci jego pamięć przypisując mu rzeczy, za które nie był odpowiedzialny i które nie były udziałem Mateusza. Robi to na podstawie chciwych żądzy i spreparowanych dowodów, które mają na celu wyciągniecie korzyści materialnych od zrozpaczonych rodziców" - napisała w mediach społecznościowych mama Mateusza Murańskiego.

Dlaczego zmarł Mateusz Murański?
Sekcja zwłok przeprowadzona na ciele Mateusza Murańskiego wykazała, iż przyczyną zgonu była ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa. Po opublikowaniu tych informacji w mediach zaczęły się spekulacje na temat przyczyn, które doprowadziły do śmierci sportowca. Dodatkowe badania miały wyjaśnić te kwestie, jednak na wniosek rodziny zmarłego, prokuratura nie ujawniła ich wyników.
Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku poinformował tabloid "Fakt": "Nie udzielamy w tym zakresie żadnych informacji na życzenie rodziny zmarłego".

Dodał, że prokuratura otrzymała stosowne pismo od pełnomocnika rodziny. "Rodzina po prostu nie życzy sobie informowania mediów i opinii publicznej o śledztwie, w związku z tym szanując wolę bliskich, nie będziemy udostępniać żadnych informacji" - zakończył sprawę prawnik.
Mateusz Murański rozpoznawalność zyskał dzięki występom w walkach MMA i udziałowi w programie "Lombard. Życie pod zastaw".
Mężczyźnie udało się także pojawić na wielkim ekranie. Wystąpił w ekranizacji książki Doroty Masłowskiej "Inni ludzie", "Asymetrii" oraz nominowanego do Oscara filmie "IO" w reżyserii Jerzego Skolimowskiego. W swojej karierze zagrał też w kilku popularnych serialach, m.in.: "Echo serca", "Na sygnale", "Ojciec Mateusz".
Zobacz też:
Nie żyje Harry Belafonte. Piosenkarz miał 96 lat
Jacek Murański pojawił się przed kamerami. Pierwszy raz po śmierci Mateusza Murańskiego








