Kilka dni temu świat zelektryzowała informacja, że słynne Spice Girls wracają na scenę. Niebawem w kilku brytyjskich miastach będzie można je zobaczyć na żywo.Niewiele jednak brakowało, a fani nie mieliby takiej okazji. Mel B otarła się bowiem o śmierć.Wszystko z powodu jakiegoś szaleńca, który ponacinał opony w jej samochodzie. Mogło dojść do tragedii, ale czuwała nad nią opatrzoność, bowiem stało się to tuż przed jej wizytą u mechanika, który odkrył uszkodzenia. Nawet nie chcemy sobie wyobrażać, co mogłoby się stać, gdyby z takimi oponami ruszyła w trasę. Najgorsze, że jechała wówczas z córką. "I kiedy wszystko układa się tak dobrze, mój samochód zostaje celowo pokiereszowany. Co za chora osoba zrobiła coś takiego matce, która używa swojego auta do odwożenia dzieci do szkoły i z powrotem?
Kiedy zdjęłam oponę, żeby wymienić ją na nową, doznałam szoku. Były tam 33 małe nacięcia nożem na zewnątrz i 2 duże nacięcia wywnętrz. Coś przerażającego. Dzięki Bogu nic nam się nie stało" - napisała wstrząśnięta Mel B.
Na dowód zamieściła też zdjęcie zniszczonych opon. Coś okropnego!
Zobacz również:
***








