Reklama
Reklama

Księżna Kate wciąż ma pretensje do Meghan Markle! Nie daje już rady!

Mogłoby się wydawać, że odejście Meghan Markle (38 l.) z rodziny królewskiej i upływające tygodnie, nieco ostudziły emocje związane z jej osobą. Nic jednak bardziej mylnego, bo księżna Kate (38 l.) nadal nie darzy jej sympatią.

Do spięć między księżną Kate, a Meghan doszło już podczas planowania jej ślubu z Harry'm. Na początku można było zrzucić to na stres wywołany wielkim, książęcym ślubem, ale zbiegiem czasu sytuacja zamiast polepszać się, pogarszała się z dnia na dzień. 

Brytyjska prasa tylko donosiła o nowych kłótniach i nieprzyjemnych sytuacjach między Meghan i Kate. 

One same przy okazji wspólnych publicznych wystąpień udawały, że między nimi wszystko jest w jak najlepszym porządku i obdarowywały się uśmiechami. 

Jednak coraz ciężej było im ukryć rosnące między nimi napięcia. W końcu gdy Meghan i Harry podjęli trudną decyzję o odejściu z rodziny królewskiej, wszyscy liczyli na to, że sytuacja z biegiem czasu ulegnie poprawie i panie nabiorą dystansu do dzielących ich kłótni. 

Nic takiego jednak się niestety nie wydarzyło, a jak głoszą nowe wieści - jest jeszcze gorzej! 

Ponoć księżna Kate nie może wybaczyć Meghan tego, że przez jej lekkomyślną decyzję o odejściu, wszystkie obowiązki spadły na nią. 

"Kate jest wściekła z powodu coraz większego obciążenia pracą. Oczywiście podczas wyjść uśmiecha się i ubiera stosownie do okazji, ale ma już tego dość. Czuje się wyczerpana i uwięziona. Pracuje tak ciężko, jak dyrektor niejednej firmy, który musi być cały czas na pełnych obrotach, z tą różnicą, że ona nie możliwości, by od tak wziąć sobie urlop" - czytamy w "Tatler". 

Nie zanosi się więc na to, by księżna Kate i Meghan podały sobie ręce na zgodę, a stres w jakim żyje obecnie żona księcia Williama, tylko pogarsza sytuację.

Reklama

***
Zobacz więcej materiałów wideo: 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Kate Middleton | Meghan Markle
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama