Księżna Kate pomimo choroby podjęła ważną decyzję. Nie ma już żadnych wątpliwości

Rodzina królewska mierzy się ostatnim czasie z poważnymi problemami. Wszystko zaczęło się od tajemniczej hospitalizacji króla Karola III i księżnej Kate. Chociaż początkowo Pałac Buckingham przekonywał, że arystokratom nie grozi nic poważnego, z czasem okazało się, że monarcha Zjednoczonego Królestwa zmaga się z chorobą nowotworową.

Potem okazało się, że z podobnymi problemami mierzy się małżonka księcia Williama. Kate Middleton przekazała w oficjalnym komunikacie, że poddała się już leczeniu.

Chwilę po ujawnieniu zaskakujących wieści książę i księżna Walii wybrali się do wiejskiej posiadłości Anmer Hall.

Przedstawiciele rodziny królewskiej wciąż nie przedstawili szczegółów dolegliwości 42-latki, w związku z czym w mediach wciąż pojawiają się kolejne teorie na ten temat.

Wiadomo już, że w najbliższym czasie nie ma co liczyć na to, że Kate Middleton pojawi się publicznie - do 17 kwietnia małżonkowie mają zamiar spędzać wraz z dziećmi okres ferii zimowych.

Jak niedawno przekazał anonimowy informator "Women's Day", wiele wskazuje na to, że po tym czasie prawdopodobnie niewiele się zmieni i Kate nieprędko wróci do pełnienia oficjalnych funkcji.

Jak donoszą dziennikarze magazynu - arystokratka zdążyła już w tej kwestii podjąć decyzję i postanowiła cały swój czas oraz energię przeznaczyć swoim dzieciom. Jej pociechy są dla księżnej na ten moment jedynym priorytetem i pomimo trudnej sytuacji zdrowotnej nie ma zamiaru rezygnować z obowiązków rodzica.

"Dzieci dodają jej energii w najtrudniejszych chwilach i doskonale odciągają ją o myślenia o problemach. Kate nie mogła się doczekać wielkanocnych zabaw plastycznych, a nawet zaplanowała polowanie na jajka. Dba to, by życie dzieci było tak normalne, jak to tylko możliwe" - dowiadujemy się z informacji przekazanych przez źródło "Women's Day".

Oczywiste jest, że William wraz z małżonką będzie teraz chciał odciąć się od medialnego zgiełku i przeczekać, aż ogromne zainteresowanie dziennikarzy chorobą księżnej nieco ucichnie.

Nic dziwnego, że arystokraci zdecydowali się na ucieczkę od centrum wydarzeń.

"Kate bardzo lubi spędzać czas na łonie natury i zawsze była wielką zwolenniczką leczniczych korzyści płynących z przebywania na świeżym powietrzu. W związku z tym Norfolk będzie idealnym antidotum na jej leczenie. Długie spacery oraz przebywanie z dala od wścibskich oczu to dokładnie to, czego royalsi teraz potrzebują" - czytamy w "Women's Day".

Zobacz też:

Karol III spotkał się z Kate Middleton. Do tajnego lunchu doszło tuż po ujawnieniu raka

Księżna Kate w słabym stanie po ujawnieniu choroby. Członek rodziny przekazał wieści

Harry pragnie pojednania z rodziną. Niechętna Meghan może wszystko zniszczyć