Księżna Diana udzieliła wywiadu BBC. Jak do tego doszło?
Dziennikarz BBC Martin Bashir długo zabiegał o wywiad z księżną Dianą. Jej małżeństwo rozpadło się, trwały przygotowania do rozwodu i rozmowa, w której mogłaby przedstawić swoją historię była dla mediów nie lada kąskiem.
Martin Bashir użył podstępu, by uzyskać ekskluzywny wywiad od księżnej. Przekazał jej spreparowane dokumenty, z których wynikało, że książę Karol miał romans z nianią książąt Williama i Harry'ego Tiggy Legge-Bourke. Na dodatek kobieta rzekomo zaszła w ciążę z księciem Walii i dokonała aborcji. Po tych rewelacjach wzburzona księżna Diana zgodziła się udzielić wywiadu Bashirowi. I chociaż w trakcie rozmowy nie poruszono tematu niani, to właśnie wtedy Diana powiedziała słynne już słowa "W tym małżeństwie było nas troje".

Ponadto po tym wywiadzie pojawiły się plotki o romansie Tiggy Legge-Bourke z księciem Karolem i rzekomej aborcji, których źródłem musiały być spreparowane przez dziennikarza dokumenty.
Śledztwo w sprawie wypadku Diany ujawniło prowokację Bashira
Sprawa może nigdy nie ujrzałaby światła dziennego, gdyby nie śledztwo w sprawie śmiertelnego wypadku Diany. W jednym z dokumentów przedstawionych przed sądem w 2007 roku pojawiły się słowa księżnej Diany, która twierdziła, że Camilla nie była tak naprawdę kochanką Karola, ale wabikiem dla jego prawdziwej kochanki, niani Tiggy Legge-Bourke. Dodatkowo kiedy negocjacje BBC z Dianą w sprawie jej wywiadu miały się ku końcowi, księżniczka przekazała swojemu prawnikowi, że powiedziano jej, że Legge-Bourke "przeszła zabieg aborcji" i że Diana "wkrótce otrzyma dokument potwierdzający te informacje".
Dopiero w zeszłym roku dochodzenie prowadzone przez emerytowanego sędziego Lorda Dysona wykazało, że Martin Bashir uzyskał wywiad przy użyciu fałszywych dokumentów, a BBC nie spełnia "wysokich standardów uczciwości i przejrzystości".
BBC przeprasza rodzinę królewską
21 lipca 2022 r. zakończyła się rozprawa sądowa, którą Tiggy Legge-Bourke (wyszła za mąż za Charlesa Pettifera i nazywa się Alexandra Pettifer) wytoczyła BBC. Stacja publicznie przeprosiła Alexandrę Pettifer.
BBC akceptuje, że zarzuty postawione powodowi (Alexandra Pettifer) były całkowicie bezpodstawne, nigdy nie powinny były zostać postawione, a BBC w tym czasie odpowiednio nie zbadała okoliczności, w jakich BBC zorganizowało wywiad z Dianą, księżną Walii
Dodatkowo BBC zapłaci Alexandrze Pettifer znaczne odszkodowanie i zwróci koszty prawne.
Dyrektor generalny BBC Tim Davie przeprosił też publicznie Aleksandrę Pettifer, księcia Karola, Williama, Harry’ego i resztę rodziny królewskiej.
Bardzo nam przykro, że BBC nie dotarło do faktów ukazujących to, że do wywiadu z księżną doprowadzono w niewłaściwy sposób. Gdybyśmy wykonali naszą pracę prawidłowo księżna Diana poznałaby prawdę jeszcze za życia.Zawiedliśmy ją, rodzinę Królewską i naszych widzów
Zapytany o komentarz książę William nie chciał wiele mówić:
Szkoda tylko, że moja mama nie poznała prawdy.
Zobacz też:
Książę Karol wysłał list do Diany noc przed ślubem. Co takiego napisał?
Księżna Diana: Tak wyglądałaby mama Harry'ego i Williama! Eksperci stworzyli wizualizację!










