Książę William i Kate Middleton, tak jak cały świat, żyją doniesieniami płynącymi z Ukrainy. Królewska para nie mogła przejść obojętnie wobec okrucieństwa, które dotknęło niewinnych ludzi. Chociaż zgodnie z protokołem członkowie rodziny królewskiej powinni pozostawać apolityczni, książę i księżna Cambridge postanowili złamać zasady i otwarcie wesprzeć Wołodymyra Zełenskiego oraz obywateli Ukrainy. Ich gest został doceniony nie tylko przez ludność, ale również głowę ukraińskiego państwa.
Kate i William odwiedzili Ukraińców
Na słowach William i Kate nie poprzestali jednak. W środę królewska para odwiedziła Ukraińskie Centrum Kultury w Londynie, gdzie spotkała się z członkami ukraińskiej społeczności oraz wolontariuszami służącymi im niezbędną pomocą. Książę i księżna Cambridge dowiedzieli się nieco o podejmowanych w centrum inicjatywach i formach wsparcia dla Ukrainy, pomogli również w segregowaniu i pakowaniu przekazanych ostatnio w ręce organizacji darów.
Małżonkowie byli poruszeni całą sytuacją, co można było dostrzec na ich twarzach. Obydwoje nie wstydzili się okazać obywatelom Ukrainy własnego poparcia dla ich działań mających na celu przywrócenie wolności niepodległemu dotychczas państwu, w którym mieszkali.
Wszyscy jesteśmy z Wami
William i Kate czują się bezużyteczni?
Podczas wizyty w Ukraińskim Centrum Kultury książę William wyznał, że jest zszokowany trwającą na terenie Europy wojną. Przyznał również, że chciałby móc bardziej przysłużyć się obywatelom Ukrainy.
Czujemy się tacy bezużyteczni
William opowiada dzieciom w wojnie
Jak się okazuje nawet dzieci wychowywane w królewskiej rodzinie nie są odseparowane od dramatycznych doniesień ze świata. George i Charlotte po przyjściu ze szkoły często pytają o wojnę. Jak zauważył William, rozmawiają na ten temat z rówieśnikami, więc mają w głowie obraz całej sytuacji. Książę wyznał, że rozmowa z nimi nie należy do najłatwiejszych, ponieważ musi "ostrożnie dobierać słowa". Nie unika jednak tej konfrontacji i jest szczery w stosunku do swoich dzieci.
Przychodzą do domu i o to pytają. Oczywiście rozmawiają o tym z przyjaciółmi w szkole
Zobacz też:
Zdrójkowski już nie płacze za Gąsiewską! Wyznał, co do niej czuje
Chabior niedawno stracił przyjaciela. Teraz apeluje o pomoc
"Pod gruzami są dzieci". Rosja zbombardowała szpital w Mariupolu
Rafał Maślak zafundował żonie oryginalny prezent. "Na bogato"











