Wielka willa, służba, która w niej pracuje, niania do dziecka i oczywiście ochrona - to wszystko za pieniądze brytyjskiej monarchii, do której Meghan i Harry nie chcą należeć.
Nic więc dziwnego w tym, że taka sytuacja nie do końca podoba się królowej Elżbiecie II i innym członkom rodziny królewskiej, ale także i zgryźliwie jest komentowana przez poddanych i media. od momentu odłączenia się od rodziny królewskiej Meghan i Harry głównie zajmują się działalnością charytatywną, za którą nie otrzymują wynagrodzenia. Meghan od tego momentu tylko raz pojawiła się, a raczej - użyczyła głosu - w filmie o słoniach produkcji Disney'a. Teraz wygląda na to, że czas przyszedł i na Harry'ego. Ponoć były książę będzie gwiazdą specjalną komediowego programu "Stand Up For Heroes". Jednak i to wystąpienie ma mieć cel charytatywny, bo dochód zostanie przekazany dla fundacji na rzecz weteranów i ich bliskich. Nie jest tajemnicą, że Harry od lat wspiera weteranów, więc jego udział w takim programie nie powinien dziwić. Na czym jednak będzie polegał jego udział w tym show, dowiemy się dopiero 18 listopada! Możliwe, że to tylko początek zawodowej kariery Harry'ego, który chciałby już sam utrzymywać swoją rodzinę, a nie wciąż polegać na babci.
Zobacz również:


***Zobacz więcej materiałów wideo:








