Kilka dni temu Meghan i Harry po raz kolejny zostali rodzicami! Dziewczynka otrzymała wyjątkowe imiona Lilibet Diana, w hołdzie dla swojej prababci i tragicznie zmarłej babci.Jej pierwsze imię jest szczególnie ważne dla królowej, bowiem to prywatne przezwisko monarchini, którym posługiwała się jedynie rodzina i jej ukochany mąż Filip.Wielu twierdzi, że po wszystkich aferach młodej pary, jest to wręcz swoisty policzek dla królowej. Kilka miesięcy temu w rozmowie z Oprah nie szczędzili przykrych słów royalsom.
Przynajmniej tak donoszą media, a w tym BBC, które powołując się na źródła w Pałacu Buckingham, oznajmiło, że Harry i Meghan nie konsultowali z królową nadania jej takiego imienia.
Tylko Sussexowie mogli wezwać prawników z powodu imienia niemowlęcia - całą aferę skomentował portal "Daily Mail".
Wszystko wskazuje na to, że książęca para już zaangażowała swoich prawników do walki ze stacją. Twierdzą oni, że konsultowali imię swojej pociechy z królową Elżbietą II, a oskarżenia BBC są bezpodstawne.
Ten artykuł jest nieprawdziwy i oszczerczy, a stwierdzenia w nim zawarte nie mogą być powtarzane - wynika z pisma, które otrzymało BBC od Saussexów.












