29-latka pokazała już pośladki na Facebooku i zdradziła m.in., że powiększyła biust i usta, "zawsze miała kota na punkcie seksu", dziewictwo straciła w wieku 14 lat z Adamem, chłopakiem starszym od niej o dziewięć lat, a zgrabną figurę zawdzięcza aktywności seksualnej.
Teraz wyznaje, że w liceum, "mając zapędy do modelowania i rozbierania się", lubiła pozować przyjaciółce nago. Aż... wpadła na lekcji religii.
"Robiłyśmy sobie różne sesje, a potem pokazywałyśmy je w szkole" - opowiada "Super Expressowi".
"Te niecenzuralne zawsze chowałyśmy do koperty. Ale na lekcji religii zabrał nam je ksiądz i zaniósł do dyrektorki".
Ta wezwała ją do siebie, "nakrzyczała", i zagroziła, że... opublikuje je w gazetce szkolnej. Natalia była zachwycona. "Będę meeeeeeeeegapopularna" - pomyślała. Zdjęcia jednak się nie ukazały.
Nie dała za wygraną - tuż po maturze rozebrała się na łamach jednego z męskich magazynów. Niebawem zrobi to ponownie.
Kupicie numer z Siwiec?
