Krzysztof Stanowski broni Jakuba Rzeźniczaka: „Nie ma wywalone”

Oprac.: Aldona Łaszczka

Magdalena Stępień, Jakub Rzeźniczak
Magdalena Stępień, Jakub RzeźniczakAKPA

Synek Stępień i Rzeźniczaka walczy o życie

Jak doszło do tego, że rodzice śmiertelnie chorego dziecka, oby nie, ale takie są, niestety, prognozy, stali się ofiarami hejtu? Ja też się dałem zmanipulować. Nie dziwię się Dzikiemu Trenerowi, bardzo popularnemu youtuberowi, że ich rozjechał. Magdalenę Stępień widziałem raz w życiu, na jakimś evencie w Płocku. Jakuba Rzeźniczaka widziałem dziesiątki razy, przez jakiś czas byliśmy sąsiadami, ale się nie kumplujemy. Nie mogłem patrzeć, jak porzucał kolejne partnerki, po czym znów się zakochiwał, wydało się to skrajnie żałosne. Z każdą kolejną partnerką traciłem do niego sympatię. Ale na ile go poznałem, mogę stwierdzić, że nie jest potworem, a robi się z niego potwora. Coś mi w tej sytuacji nie pasowało.

Co Rzeźniczak powiedział Stanowskiemu?

Spotkaliśmy się dzisiaj, we wtorek rano. Kuba na początku powiedział mi jedno: że nigdy publicznie nie wypowiadał się na temat swoich partnerek, bo taką ma zasadę. On się rozstał z Magdaleną Stępień. Ludzie się rozstają. Powiedział mi, że zastanawiał się, czy wyjść z tego związku na początku ciąży, w środku, wiedział, że nie ma dobrego momentu. Był wrakiem człowieka. Urodził się chłopiec, któremu lekarze dają 2 proc. szans na przeżycie. Jakub Rzeźniczak nie poleciał z Wisłą Płock na obóz do Turcji, bo jego dziecko przebywało w Centrum Zdrowia Dziecka, przechodziło chemioterapię. Podano pierwszą chemię, a potem dziecko złapało covid i trafiło do izolacji. Wtedy Rzeźniczak dołączył do drużyny w Turcji, bo już i tak nie mógł swojego dziecka widywać.
Kuba był w Turcji, włączył telefon i dowiedział się, że na jego dziecko prowadzona jest zbiórka pieniędzy. Nie jest pewne, czy ta cała operacja z Izraelem pomoże dziecku, a wręcz przeciwnie. Kuba jest wrakiem człowieka, cały czas płacze. Powiedział mi, że dziecko zareagowało na pierwszą chemię bardzo dobrze i nawet nie wie, dlaczego jego była partnerka mówi o 2 proc. szans na przeżycie. Koszt 350 tys. złotych to nie jest koszt leczenia, tylko badań. A badania dziecko przeszło w Polsce i może być leczone tutaj, najlepiej, jak w Polsce można. Kuba teraz stoi przed dylematem: czy podpisać zgodę na wyjazd dziecka do Izraela. Jak nie podpisze, a dziecko umrze, będzie mordercą. Jeśli nie podpisze, a coś się stanie, też.

Ile pieniędzy ma Jakub Rzeźniczak?

Nie wiem, ile pieniędzy ma Jakub Rzeźniczak. Znam wielu piłkarzy, którzy nie mają pieniędzy, bo są idiotami finansowymi. O ile wiem, był hojnym rozwodnikiem, dużo pieniędzy zostawił byłej żonie. 350 tys. złotych to nie jest suma, której Jakub Rzeźniczak nie mógłby załatwić w góra 10 telefonów. Pieniądze nie są problemem. Problemem jest to, że Kuba nie wiedział o tej zbiórce. Wierzę, że Magdalena Stępień nie ma pieniędzy. Miała pieniądze, kiedy była z mężczyzną, który miał pieniądze. Pamiętajcie, że to są ludzie, którzy mają chore relacje i być może jedna strona będzie chciała pokazać, że druga strona jest diabłem w ludzkiej skórze. Magdalena Stępień może mówić i pisać, co chce. Jest kobietą, porzuconą w zaawansowanej ciąży, jest kobietą, która walczy o życie ciężko chorego dziecka. Nie mamy prawa jej oceniać.
Ja przejrzałem jej ostatnie InstaStory i ono jest przesycone jadem pod adresem byłego partnera, a niekoniecznie troską o dziecko.

Stanowski do byłych Rzeźniczaka: "Przestańcie skamleć"

W kółko słyszę od tych wszystkich dziewczyn, że zostały porzucone przez Jakuba Rzeźniczaka. Przecież każdy wiedział, że zostaną porzucone. Same wskakiwałyście do łóżka, jeszcze było gorące po poprzedniej dziewczynie, ale już hop do pościeli, bo ze mną będzie zupełnie inaczej. Przestańcie już skamleć, dokładnie wiedziałyście, na co się piszecie.
Krzysztof Stanowski
Krzysztof StanowskiArtur Zawadzki/REPORTEREast News
Jakub Rzeźniczak
Jakub Rzeźniczak Michał KlagEast News
Jakub Rzeźniczak, Magdalena Stępień
Jakub Rzeźniczak, Magdalena StępieńAKPA
Jakub Rzeźniczak i Magdalena Stępień
Jakub Rzeźniczak i Magdalena StępieńNorbert NieznanickiAKPA
Magdalena Stępień samotnie wychowuje synka, a teraz walczy o jego życie
Magdalena Stępień samotnie wychowuje synka, a teraz walczy o jego życieInstagram
Magdalena Stępień z synkiem, Oliwierem
Magdalena Stępień z synkiem, OliwieremPodlewskiAKPA
Masza Graczykowska zdradza, jaka atmosfera jest w domu TEAM X!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?