Informacja o śmierci Krzysztofa Krawczyka poruszyła cały kraj. Od wczoraj na kontach społecznościowych gwiazd pojawiają się przeróżne wspominki o artyście. Nawet sam Andrzej Duda zdecydował się pożegnać za pośrednictwem Twittera legendę polskiej muzyki.
Wpis Andrzeja Dudy nie spotkał się z dobrym odbiorem. Wieloletni przyjaciel Krawczyka i perkusista zespoły Trubadurzy uważa, że czasem warto się zastanowić nad tym, co wrzuca się do sieci.
- Myślę, że Pan Prezydent powinien więcej słuchać albo może Krzysztof nie był w jego typie artysty. Wydaje mi się, że zanim się powie, to trzeba przemyśleć, co się mówi. On chyba nie powiedział tego złośliwie. Raczej w emocjach. Dobrze, że coś powiedział. Wyszło to niezgrabnie. Nie przemyślał, co powiedział. Miał chyba coś innego na myśli - wyznał w rozmowie z nami Marian Lichtman.
Też tak uważacie?











