Reklama
Reklama

Krzysztof Ibisz w polityce? Ten plakat wyborczy nie pozostawia wątpliwości

Krzysztof Ibisz (58 l.) znany jest jako wiecznie młody prezenter telewizyjny. Niewielu ludzi wie, że oprócz tego swego czasu robił karierę jako polityk, a nawet zasiadał w sejmie... w Polskiej Partii Przyjaciół Piwa!

Krzysztof Ibisz politykiem? Nie wszyscy o tym wiedzą!

Krzysztof Ibisz jako młody chłopak wziął się za politykę i trafił na listę wyborczą partii założonej przez Janusza Rewińskiego - Polskiej Partii Przyjaciół Piwa. Należał do frakcji Małe Piwo, a później przeniósł się do koła poselskiego Partii Emerytów i Rencistów "Nadzieja". 

Ibisz nie zagrzał tam miejsca na długo. Posłem był przez dwa lata, a dziś niezbyt często wraca pamięcią do tego okresu. W wywiadzie dla Onetu tak wspominał krótką przygodę: 

"W roku 1991 zadzwonił do mnie znajomy i powiedział, że jest wyjątkowa okazja, żeby zrobić coś dobrego dla Polski, jako poseł na Sejm RP. Zdecydowałem się spróbować swoich sił".

Reklama

Dodał, że Praca w sejmie nauczyła go determinacji i wzmocniła poczucie odpowiedzialności. Była to ważna lekcja dla tak młodego chłopaka.

Ibisz dzięki pracy w polityce zyskał przewagę w show-biznesie

"Również fakt, że uczestniczyłem w pracach Komisji Kultury i Środków Przekazu pozwolił mi uzyskać szerszą perspektywę na tematy telewizji i mediów w ogóle" - dopowiedział, zauważając, że był to ważny element dla kariery, jaką obrał w późniejszym czasie. 

Krzysztof Ibisz, startując do sejmu, miał zaledwie 26 lat. W sieci można znaleźć jego plakat wyborczy. Niektórzy żartują, nawiązując do popularnego kawału, że wygląda na nim "starzej niż obecnie".

Krzysztof Ibisz nie odnalazł się w polityce. Ma swój sposób na życie - zawodowe i prywatne!

Czy Krzysztof żałuje zmian, jakie nastąpiły w jego życiu? Raczej nie. W roli prezentera odnajduje się świetnie. Ma też świetny kontakt z fanami oraz... żoną, Joanną Ibisz! Jak zdradził w wywiadzie udzielonym naszemu dziennikarzowi, ma nawet specjalne sposoby na podtrzymanie dobrej atmosfery w związku.

"[...] podstawą dobrego związku jest rozmowa. Ja staram się mieć dobre nawyki i cały czas je szlifować. Staram się, żeby to życie było dobre. Asia nauczyła mnie wielu dobrych nawyków. Na przykład z drugiej w nocy przestawiłem się na dwudziestą pierwszą, albo nawet wcześniej chodziliśmy spać. To wszystko po to, żeby łapać ten sen przed północą. Według medycyny chińskiej to jest najbardziej odżywczy sen". 

Krzysztof dodał, że inne decyzje, które podjęli razem z żoną to odkładanie telefonów do innego pokoju, aby nie przeszkadzały podczas wieczornego relaksu. Kupili też specjalne budziki, które zamiast dźwiękiem, rozbudzają światłem.  

"Dobre relacje z ludźmi, to też jest dobry nawyk. Jedną z podstaw dobrego życia są właśnie takie relacje. Przyjaciele, rodzina, ludzie, którzy są blisko nas" - podsumował Krzysztof.

Czytaj też:

Wielka sensacja w "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Po występie Krzysztofa Ibisza wszyscy zaniemówili

Krzysztof Ibisz odpiera zarzuty o USTAWKĘ w "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" [POMPONIK EXCLUSIVE]

Krzysztof Ibisz i jego zgrabne nóżki wygrały 2. odcinek "Twoja Twarz Brzmi Znajomo"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Krzysztof Ibisz | Joanna Ibisz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy