Reklama
Reklama

Krzysztof Ibisz potwierdził doniesienia. To stanie się już jesienią

Już po wakacjach na ekrany wraca uwielbiany teleturniej. To właśnie jesienią w Polsacie wyemitowany zostanie kolejny sezon kultowej "Awantury o kasę". W roli prowadzącego tradycyjnie pojawi się niezastąpiony Krzysztof Ibisz. Stacja zapowiedziała już spore zmiany w formacie. O szczegółach w najnowszym wywiadzie opowiedział jego gospodarz. Oto szczegóły.

"Awantura o kasę" wraca już jesienią. Tym razem będzie inaczej

Jednym z najważniejszych telewizyjnych powrotów ostatnich lat niewątpliwie jest "Awantura o kasę". Uwielbiany teleturniej zaliczył spektakularne wznowienie i błyskawicznie podbił serca telewidzów Polsatu. Format od początku prowadzi Krzysztof Ibisz, który w najnowszym wywiadzie wyjawił, jakie nowości czekają uczestników w najnowszej edycji.

Reklama

"W zeszłej serii też mieliśmy sztabki złota, natomiast od tej serii mamy także diamenty jednokaratowe, każde o wartości grubo ponad 400 tys. zł. Sztabka to prawie 50 tys. zł, ale w skrzynce mogą znaleźć się dwie sztabki albo dwa diamenty. Są też pieniądze i oczywiście ogórek kiszony. Ogórka udaje mi się sprzedawać za 15-16 tys. zł i uczestnicy często od razu go konsumują i mówią, że smakuje wyśmienicie" - zdradził prezenter w rozmowie z Plejadą.

Krzysztof Ibisz stawia sprawę jasno. Tego możemy się spodziewać

To jednak nie wszystko. Spore zmiany dotyczą także studia, w którym rozgrywa się teleturniej.

"(...) Będą też nowe elementy scenografii, więcej światła, jeszcze więcej multimediów i to, za czym ludzie tęsknili, bo co prawda staraliśmy się zostawić ze starej 'Awantury...' wszystko, co było kultowe, ale nie zostawiliśmy kołowrotka, który, kiedy kręcę kołem, to graficznie wyświetla kategorię. Ciągle coraz więcej drużyn. Na tę jesienną serię zgłosiło się siedem tys. drużyn, a my gramy 24 odcinki i na początku września wracamy w weekendy. W ostatni dzień sierpnia odcinek specjalny, grając dla Fundacji Polsat, zmierzy się drużyna 'Must be the music', 'Tańca z gwiazdami', 'Halo tu Polsat', a kto usiądzie w loży mistrzów? Niech to jeszcze zostanie niespodzianką" - mówił.

Prezenter przyznaje, że "Awantura o kasę" jest teleturniejem wyjątkowym i bardzo przewrotnym. Nigdy nie wiadomo, kto tym razem wygra, bo pozory naprawdę mogą mylić.

"Czasami mi się wydaje, że to niesamowicie mocna drużyna (...). Widzę, że to bardzo łebscy zawodnicy, na ogromnie wysokim poziomie wiedzowym. Ogromnie. Przegrywają. A czasami gospodynie wiejskie idą do finału, bo to jest niesamowity teleturniej" - podsumował.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz także:

Żona Krzysztofa Ibisza przestała obserwować profil męża. W sieci zawrzało

Jednym zdjęciem potwierdził doniesienia. Fani Sikory nie mają już wątpliwości

Krzysztof Ibisz od lat mierzy się z żartami na swój temat. W końcu jednoznacznie zareagował

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Krzysztof Ibisz | "Awantura o kasę"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy