Krystyna Janda wyznała prawdę o chorobie Jerzego Stuhra! Niebywałe

Krystyna Janda i Jerzy Stuhr
Krystyna Janda i Jerzy StuhrAKPA

Krystyna Janda o chorobie Jerzego Stuhra

Martwiliśmy się wszyscy bardzo ten jeden dzień. W ogóle wszystko zawisło w środowisku, ponieważ to była tak straszna wiadomość. Już następnego dnia zadzwonił do domu, a dzisiaj do mnie przysłał SMS-a: "Zrobiłem pierwszy spacer korytarzem szpitala". Wszystko jest dobrze
mówiła Krystyna Janda w programie "Rezerwacja" w 2020 roku
Jerzy Stuhr
Jerzy StuhrKurnikowskiAKPA
Wszyscy go wspieraliśmy. Dzień, w którym Jerzy po półtorarocznym leczeniu stanął znowu na scenie, był dniem niesamowitym. To, co się stało na sali - ludzi oszaleli. On dostawał brawa, za to, że chodzi. Że odwraca głowę, że chodzi, że patrzy, że zrobił ruch ręką. Wszyscy byli tak szczęśliwi, że żyje, przyszedł, że gra i że jest. Ale to był wynik takiego półtorarocznego kontaktu, pytań od publiczności, gdzie jest, jak się czuje, czy się leczy w Warszawie, czy w Krakowie? Co się z nim dzieje? Nie tylko ja go wspierałam, wszyscy byliśmy razem z nim cały czas
Krystyna Janda
Krystyna JandaGałązkaAKPA
Jerzy Stuhr
Jerzy StuhrKurnikowskiAKPA
Ewa Błaszczyk: Podoba mi się to, że moja córka Mania jest taka aktywna i kreatywnaNewseria Lifestyle/informacja prasowa
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?