Królowa Elżbieta II ma za sobą bardzo trudne chwile. Żegnanie męża, z którym spędziło się 70 lat, to nie lada wysiłek. Sprawy zapewne nie ułatwiały wszechobecne kamery, które transmitowały cerermonię.Książę Filip był jej wielką podporą, doradcą i przyjacielem, choć na początku ich małżeństwo nie należało do najszczęśliwszych. Eksperci zgodnie twierdzą, że pandemia była dla małżonków swoistym prezentem. Cały ostatni rok spędzili tylko we dwoje. Mieli zatem sporo czasu, by podsumować swoje życie...
Teraz królowa resztę swego życia będzie musiała przeżyć już w pojedynkę. Bliscy oczywiście nie chcą jej zostawiać samej, bo mogłoby to na nią bardzo źle wpłynąć.
Kate nie uwzględniła Harry'ego
Royalsi ustalili już nawet specjalny grafik, który ma sprawić, że każdego dnia ktoś będzie jej dotrzymywał towarzystwa. "Będzie miała bliskich, którzy się o nią bardzo troszczą i chcą być przy niej, aby ją wspierać w tych trudnych momentach - donosi "The Mirror".
Na razie Elżbieta II pozostanie na zamku w Windsorze, gdzie spędziła z Filipem ostatni rok. Za ustalanie grafiku zabrały się księżniczka Anna z księżną Kate. Uwadze tabloidów nie uszedł fakt, że na liście zabrakło Harry'ego. Nietrudno się domyślić, że autorki grafiku zrobiły to specjalnie, bo mają do niego i Meghan Markle sporo żalu. Oficjalnie mówi się, że Harry'ego zabrakło, bowiem wraca do Meghan przed urodzinami królowej, które przypadają 21 kwietnia. Jednak "The Sun" twierdzi, że Sussex postanowił zostać w Londynie dłużej i wylatuje dopiero po urodzinach babci.
Aż trudno uwierzyć w zachowanie Kate. I pomyśleć, że jeszcze na pogrzebie pocieszała teścia i ponoć to ona namówiła Karola do rozmowy z Harrym. Która z jej twarzy jest zatem prawdziwa?
***
