Reklama
Reklama

Królowa Elżbieta II miała niebieskie dłonie! Lekarze musieli podjąć natychmiastowe działania

Królowa Elżbieta II (96 l.) od dłuższego czasu zmaga się z poważnymi dolegliwościami zdrowotnymi. Sytuacja staje się coraz bardziej poważna. Monarchini musiała odwołać posiedzenie Tajnej Rady, ponieważ medycy zalecili jej odpoczynek. Problemy z poruszaniem się narastają, ale Elżbieta II nie zamierza przekazać władzy w ręce syna.

Królowa Elżbieta II: problemy zdrowotne

Nie jest tajemnicą, że zdrowie królowej Elżbiety II w ostatnich miesiącach mocno szwankuje. Podeszły wiek coraz bardziej daje o sobie znać, a monarchini nie jest już w stanie poruszać się bez wsparcia w postaci laski. Stan zdrowia królowej tak się pogorszył, że w miniony weekend do Wielkiej Brytanii przybył skłócony z rodziną książę Harry i jego żona, Meghan Markle. Choć szczegóły dotyczące ich ewentualnych spotkań nie są znane, nie ulega wątpliwości, że monarchini jest w bardzo złej formie.

Reklama

Królowa zdecydowanie ograniczyła swoje uczestnictwo w publicznych wydarzeniach. Istnieją jednak uroczystości, w których jej obecność jest bezwzględnie wymagana. Tak było m.in. parę dni temu, gdy po ustąpieniu premiera Borisa Johnsona, monarchini musiała spotkać się z jego następczynią, Liz Truss. Niestety bardzo intensywny dzień nie był bez wpływu na kruchy stan zdrowia królowej. Rzecznik rodziny królewskiej już wcześniej donosił, że problemy z poruszaniem coraz bardziej doskwierają królowej.

Królowa Elżbieta II w ciągu lata sporo wypoczywała. Monarchini wakacje spędziła na zamku Balmoral w Szkocji. W tym samym miejscu przyjęła nową premier Wielkiej Brytanii, Liz Truss. W przeszłości tego typu spotkania miały miejsce w pałacu Buckingham.

Królowa Elżbieta miała niebieskie dłonie

W środę królowa Elżbieta II miała uczestniczyć w posiedzeniu Tajnej Rady, czyli ciała doradczego władcy Zjednoczonego Królestwa. Lekarze zalecili monarchini, aby odwołała spotkanie. W komunikacie przekazanym mediom czytamy, że póki co nie zaistniała konieczność hospitalizacji 96-latki. Mimo to, Brytyjczycy bardzo martwią się o stan zdrowia królowej. Podczas jej ostatniego spotkania z nową premier, Liz Truss zauważyli, że jej dłonie wyglądały bardzo niepokojąco. Na skórze widoczne były niebieskie plamy, które mogą świadczyć o poważnych zaburzeniach krążenia. To wyjaśnia, dlaczego lekarze zareagowali w tak zdecydowany sposób. 

Angela Levin, brytyjska ekspertka w sprawach europejskich monarchii, która ma na swoim koncie szereg biografii uważa, że nadszedł moment, w którym królowa powinna przekazać władzę swojemu synowi. Książę Karol, który sam nie jest już młodzieniaszkiem na pewno będzie miał więcej sił do reprezentowania rodziny oraz wypełniania obowiązków.

"Myślę, że była cudowną królową i jest niezwykłą kobietą, ale jest w takim wieku, że każdy dzień może być już jej ostatnim. Odwołanie jej w ostatniej chwili spowodowałoby destabilizację kraju" - oświadczyła Angela Levin.

Zdaniem specjalistki, koronacja Karola wcale nie jest niezbędna. Syn królowej Elżbiety II może sprawować jej funkcje jako regent. 

"Może być regentem, nie musi mieć koronacji" - tłumaczy Angela Levin.

Wygląda na to, że królowa Elżbieta II nie zamierza zrzec się swojej funkcji. Choćby symboliczne rozstanie z koroną z pewnością byłoby dla niej bardzo bolesne. 

Zobacz też:

Patrycja Markowska i Jacek Kopczyński zamieszkali oddzielnie. Czy to koniec związku?

Katarzyna Kolenda-Zaleska nie mogła nad sobą zapanować. Poseł doprowadził ją do furii

Kazimiera Szczuka zagłuszała gościa w RMF FM. Partner zostawił dla niej żonę

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Królowa Elżbieta II
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy