Koroniewska pokazała zdjęcie ze szpitala. To była najtrudniejsza walka w jej życiu

Oprac.: Daria Mrówka

Joanna Koroniewska pokazała zdjęcie ze szpitala
Joanna Koroniewska pokazała zdjęcie ze szpitala@joannakoroniewskaInstagram

Joanna Koroniewska o poronieniach

Mam 42 lata i dwoje szczęśliwie zdrowych dzieci. Ale ciąż miałam osiem. Aż sześć z nich nosiłam przy sercu do końca trzeciego miesiąca. Obumierały. Cierpienie tak wielkie, że tylko Rodzic będący w takiej sytuacji może to zrozumieć
wyznała na Instagramie w ramach protestu po decyzji Trybunału Konstytucyjnego.
Właśnie ukazała się Viva, w której po raz pierwszy dzielę się z Wami tym, co dobrej pory wywoływało u mnie jedynie płacz. Nie czułam się na siłach żeby o tym mówić, ale ZAWSZE wiedziałam ze warto! Nawet jeśli choć jedna z Was pomyśli, że mimo ciągłych prób i kolejnych tragedii nie ma siły - pamiętajcie, że to NIEPRAWDA!!! Ze dacie radę! Nawet jeśli lekarze mówią Wam, że się to nie uda- zawsze szukajcie kolejnych rozwiązań!!! I absolutnie się nie poddawajcie!
zaapelowała.

Aktorka opublikowała osobiste zdjęcia ze szpitala

Wychodzę z założenia, że tak niewiele osób interesuje moja praca i tak wiele osób interesuje moja teściowa, mój mąż, moje dzieci... Dlatego też nie rozmawiam o moich ciążach, o tych wszystkich naprawdę ciężkich i traumatycznych rzeczach, ponieważ nie chcę być znana z historii mojego życia, chcę być znana z mojej pracy
Udało nam się stworzyć fajną, zżytą rodzinę, nawet jeśli czasem między nami zgrzyta i iskrzy! I nie mamy prawa na nic narzekać... przynajmniej dziś! Ale żeby ta rodzina była kompletna wymagało to od nas wielkiej walki! To, że o pewnych sprawach nie mówimy głośno, nie znaczy, że nie miały one miejsca! Czas leczy (chociaż nie do końca) rany i pozwala podejść do trudnych tematów z odpowiednim dystansem i wnioskami! A przede wszystkim uświadamia, że traumatyczne przeżycia, zakończone jednak happy endem, mogą pomóc, dać siłę innym, którzy teraz są w podobnej sytuacji!
czytamy w emocjonalnym wpisie.
Nie przeszłabym tego wszystkiego, gdyby nie wsparcie mojego męża. Faceci są inni. Z pozoru często bardziej zamknięci, ale jedno wiem na pewno - największe wsparcie otrzymałam od niego! Maciej Dowbor, na zawsze zapamiętam te chwile, w których prowadziliśmy najtrudniejszą walkę w naszym życiu o nasz najmłodszy cud! I wiem, że gdyby nie Ty i Twoje wsparcie, tyle siły bym nie miała!!!! Kocham
podsumowała wzruszona.
Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor
Joanna Koroniewska i Maciej DowborGałązkaAKPA
Joanna Koroniewska
Joanna KoroniewskaAKPA
Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor
Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor Jacek KurnikowskiAKPA
Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor
Joanna Koroniewska i Maciej DowborKrzemiński JordanAKPA
Basia Kurdej-Szatan nie mogła narzekać na warunki pracy podczas ciąży!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?