Reklama
Reklama

Kolejne zmiany w TVP, tym razem dotyczą dyrektorów. Niespodziewane wieści z Woronicza

To nie koniec zmian w TVP. Tym razem ze stanowiskiem pożegnał się Robert Szaj, dotychczasowy dyrektor kanału TVP Nauka. Szczegóły zwolnienia przekazał znany portal. Na ten moment mężczyzna nie zabrał głosu ws. decyzji stacji.

Robert Szaj opuści stanowisko. Był dyrektorem TVP Nauka

Szaj to kolejna osoba, która pożegnała się ze stanowiskiem po zmianach, jakie miał miejsce w TVP. Jak donoszą Wirtualne Media, choć już pod koniec lutego Telewizja Polska zlikwidowała posady dyrektorów większości kanałów tematycznych (np. TVP ABC i TVP Kobieta), Robert Szaj opuści mury stacji dopiero pod koniec kwietnia. Mężczyzna był dyrektorem kanału TVP Nauka.

Wirtualne Media poprosiły mężczyznę o komentarz, jednak dotychczas nie otrzymali odpowiedzi.

Robert Szaj na stanowisku był od 2020 roku. Nie on jedyny pożegnał TVP

Robert Szaj pojawił się w TVP na początku 2020 roku. Został wtedy pełnomocnikiem zarządu TVP ds. uruchomienia kanału TVP Nauka. Popularyzuje astronomię, jest właścicielem obserwatorium w Truszczynach i prezesem Fundacji Nicolaus Copernicus. Wcześniej pracował w sztabie wyborczym.

Co ciekawe, na ten moment ze stanowiskiem nie pożegnała się jedynie Justyna Karnowska, czyli dyrektorka kanału TVP ABC. Od kilku miesięcy pozostaje na zwolnieniu lekarskim. Szefową TVP ABC była od 2016 roku. W przeszłości zajmowała się programem "Rolnik szuka żony" w TVP1 i była kierowniczką redakcji audycji dziecięcych, młodzieżowych i edukacyjnych. W życiu towarzyszy jej znany mąż - Jacek Karnowski, redaktor naczelnego tygodnika "Sieci".

Pracę w TVP niedługo zakończy za to Iwona Bocian-Zaciewska, która do lutego zajmowała stanowisko dyrektorki kanału TVP Kobieta. Z telewizją publiczną była związana od niemal trzydziestu lat, tj. od 1995 roku.

Reklama

Gwiazdy TVP nie chcą wracać do telewizji? Nagły zwrot akcji w życiu znanych dziennikarzy

Jak donosiły Wirtualne Media, niektóre najbardziej znanych twarzy TVP po utracie posady postanowiły całkowicie zmienić swoje życie. Do nazwisk, które nie zapowiadają na ten moment swojej przyszłości w telewizji należy m.in. Magdalena Ogórek. Gwiazda zdradziła, że widzi dwie strony medalu.

"Z jednej strony zatem chciałabym od tego odpocząć, z drugiej strony jestem zatrzymywana przez widzów na ulicy i pytana, kiedy wrócę do mediów. Podobne wiadomości spływają poprzez media społecznościowe. Doceniam to i jest to dla mnie ważne, dlatego też wszystkie propozycje pracy, jakie otrzymałam, chcę rozważyć spokojnie" - opowiadała.

Magda ma zamiar skupić się na własnej książce i odpoczynku.

"Z uwagi na fakt, że ostatnich siedem lat pracowałam bez wytchnienia w TVP Info oraz w lokalnych rozgłośniach, chciałabym teraz kilka dni odpocząć i skupić się na pisaniu nowej książki. Cały czas towarzyszy mi ogromne zainteresowanie, a potrzebuję chwili spokoju. Za tydzień ponownie wylatuję do Rzymu w związku z pracą badawczą" - wyjawiła w rozmowie z "Faktem".

Patrząc na to, ile kontrowersji wzbudziło przejście Anny Popek do telewizji Tomasza Sakiewicza, decyzja o wstrzymaniu się z wyborem nowego pracodawcy może przynieść znanej dziennikarce więcej korzyści niż szkód wizerunkowych.

Czytaj też:

Kultowy serial TVP ma zniknąć z ramówki. Prawie setka aktorów może stracić pracę

Zenek Martyniuk szykuje się na wielki powrót do TVP? Piosenkarz postawił sprawę jasno

Ważne wieści z TVP. Uwielbiany dziennikarz miał poważny wypadek

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: TVP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy