Julia Wieniawa wyżaliła się w sieci
Julia Wieniawa kocha podróże i kiedy tylko może, pakuje walizki i wyjeżdża z kraju. Zazwyczaj wybiera miejscówki, gdzie jest ciepło. Tak też jest tym razem.
Gwiazda wraz z mamą kilka dni temu wybrały się najprawdopodobniej na Malediwy, a przynajmniej tak można sądzić po kadrach, które prezentuje na Instagramie.
Choć o tym zakątku mówi się jak o istnym raju, to nawet tam mogą przytrafić się kłopoty. A Julkę dopadły aż dwa naraz.
Jako że gwiazda na bieżąco dzieli się z fanami swoją codziennością, na jej profilu nie mogło zabraknąć relacji z wyjazdu. Okazuje się, że ostatnia noc nie należała do najłatwiejszych. Pierwszym powodem dyskomfortu był… nadmiar słońca.
Influencerka wyżaliła się, że mimo stosowania filtrów przeciwsłonecznych, jej twarz została dotkliwie potraktowana przez słońce i w efekcie jest cała spuchnięta.
Drugi problem, na jaki napotkała, był także uporczywy.
Mucha nie dawała jej spokoju
Jak wiadomo, przebywając na wakacjach, każdy marzy o tym, żeby się w końcu wyspać. Julii Wieniawie nie było to jednak dane.
Nie dość, że dokuczał jej dyskomfort spowodowany nadmiarem słońca, to jeszcze… pogoda pokrzyżowała jej plany, a jakby tego było mało, w pokoju hałasowała mucha!
To była najgorsza noc ever. Nic nie spałyśmy z mamą, bo była wichura i jeszcze latała po pokoju jakaś mega głośna mucha, której nie mogłyśmy zlokalizować. Nawet zatyczki do uszu nie pomogły
Oby kolejne dni pobytu upłynęły jej dużo spokojniej.









