W życiu Klaudii Halejcio zachodzą ostatnio rewolucyjne zmiany. Aktorka długo przymierzała się do założenia rodziny, jednak ciągle się nie składało. Dobrze zapowiadający się związek z Tomkiem Barańskim, z którym wydawali się wprost stworzeni dla siebie, zakończył się w 2016 roku. Aktorka nie wytrzymała długo jako singielka. Zaledwie pół roku po rozstaniu wybrała się do Hiszpanii z nowym chłopakiem, jednak ten związek też nie przetrwał.
Ale za to, jak się się rozpędziła, to zrealizowała wszystkie plany naraz. Na początku czerwca 2021 roku urodziła córeczkę Nel i zdecydowała się na zamieszkanie z ojcem dziewczynki. Sprzedali swoje dotychczasowe mieszkania i kupili wspólnie ogromną willę za 9 milionów złotych. Inwestycję sfinansowali w dużej mierze z kredytu i był to, jak się z czasem okazało, najgorszy moment na podejmowanie takich zobowiązań. Klaudia też zresztą wyznała w rozmowie z Pomponikiem, że rata jej wzrosła, chociaż jeszcze nie o 100 proc.
Klaudia Halejcio zaszalała z fryzurą
Halejcio jednak tak się cieszy z nowego domu, że chyba ryzykowna decyzję kredytowa można uznać za koniec końców opłacalną. Nie wszystkim wprawdzie podoba się ogromny dom wyłożony marmurami, ale najważniejsze, że Klaudia jest zachwycona nową posiadłością. W końcu to ona tam mieszka…
Na tym nie koniec zmian. Ostatnio Halejcio pochwaliła się na Instastory rezultatem radykalnej decyzji o zmianie fryzury. Trudno jej nie uznać za spektakularną, bo Klaudia do tej pory dała się poznać jako wielbicielka długich włosów, sięgających co najmniej ramion.
Teraz zaś skróciła je do połowy szyi i całkowicie wyprostowała. Odświeżeniu uległ także kolor. Proste, geometryczne cięcie jest nowością w wizerunku aktorki, która do tej pory preferowała raczej miękkie fale. Korzystna zmiana?
Zobacz też:
Klaudia Halejcio dopiero co narzekała na raty kredytu, a teraz wydała 18 tys. złotych na… obraz!Klaudia Halejcio pokazała samochód córki. Nawet na tym nie oszczędza
Joanna Opozda prosi o pomoc. Jej synek bardzo cierpi
***
