Reklama
Reklama

Kinga Zawodnik po operacji przeżyła koszmar. Czy żałuje swojej decyzji?

Kinga Zawodnik, uczestniczka programu „Dieta czy cud” podjęła poważną i nie dla wszystkich zrozumiałą decyzję. Postanowiła poddać się operacji, która uratowała jej życie. Ujawniła, co się u niej zmieniło od tego czasu.

Kinga Zawodnik zdobyła sympatię widzów w programie „Dieta czy cud”

Dramatyczna decyzja Kingi Zawodnik

Ważąca wtedy 130 kilogramów uśmiechnięta blondynka z poświęceniem testowała różne diety, suplementy, również te budzące kontrowersje oraz nowinki fitnessowe. W pewnym momencie zrozumiała, że wyczerpała swoje możliwości i czas sięgnąć po specjalistyczną pomoc. 

Reklama

Zdecydowała się na operacje bariatryczną, zapewniając, że doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że skalpel nie jest czarodziejską różdżką. Jak wyjaśniła:

„Operacja nie załatwi za mnie wszystkiego. Teraz wszystko zależy ode mnie."

Kinga Zawodnik nie ukrywa, co przeżyła

Miesiąc po operacji rękawowej resekcji żołądka, w wyniku której usunięto jej 90 proc. tego organu, przyszła do studia „Dzień Dobry TVN” opowiedzieć, jak zmieniło się jej życie. Jak wyznała:

"Mój żołądek jest mniejszy niż nasza ręka. Po wybudzeniu to dla mnie był koszmar. Miałam światłowstręt, nie mogłam oczu otworzyć, nie mogłam wstać, ja nawet nie pamiętam, jak na swoje łóżko trafiłam i na salę, tam gdzie leżałam. Cały czas mnie bolało. Pani pielęgniarka pomogła mi się ubrać, bo nawet sama nie miałam siły. Cały dzień przespałam i domagałam się leków". 

Na szczęście z każdym dniem było coraz lepiej. Zresztą sama Kinga przyznaje, że od początku miała do operacji niezbyt pozytywne nastawienie:

„Trochę u mnie też głowa zadziała. Bałam się narkozy, bałam się w ogóle wszystkiego, mój pierwszy pobyt w szpitalu jako pacjentki, poważny zabieg. Jakieś komplikacje mogły nastąpić, więc jest jakaś obawa. Na szczęście operacja przebiegła prawidłowo, nic się nie działo. Teraz jest o wiele lepiej, ale początek? Koszmar”. 

Kinga Zawodnik mówi jak jest naprawdę

Nie brakuje osób, które operacje bariatryczne uważają jako ostateczność, choć wiele osób nie rozumie, że to operacja zmieniająca życie. Po tym, gdy Tomasz Sekielski ujawnił, że poddał się rękawowej resekcji,Magda Gessler skarciła go publicznie za to, że niepotrzebnie ryzykuje życiem. 

Zawodnik, zapytana przez Dorotę Wellman, czy ma coś do powiedzenia hejterom, stwierdziła:

"Chciałabym zaapelować do wszystkich, którzy hejtują operacje bariatryczne i mówią, że jest to droga na skróty: to nie jest droga na skróty. To jest tak naprawdę bardzo ciężka praca na całe życie poprzez wprowadzenie zdrowych nawyków, aktywności fizycznej i przede wszystkim zmiana w głowie wszystkiego, więc takie komentarze są bardzo krzywdzące". 

Zobacz też:

Kinga Zawodnik żegna się z otyłością! Gwiazda TVN-u przejdzie spektakularną metamorfozę!

Kinga Zawodnik: Nie przypuszczałam, że mogłabym być dla kogoś wzorem do naśladowania

Kinga Zawodnik po operacji. Przeszła rękawową resekcję żołądka

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Kinga Zawodnik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy