Kayah lata temu nagrała hit z Viki Gabor. Teraz gorzko ocenia jej karierę
Kayah to wokalistka, która ma na swoim koncie sporo hitów oraz wiele udanych projektów zawodowych. Nic więc dziwnego, że dla innych artystów może być autorytetem. Ostatnio Kayah postanowiła wypowiedzieć się o rozwoju kariery Viki Gabor. Padły dość zaskakujące słowa.
W 2020 roku w rozgłośniach radiowych i w słuchawkach wielu osób rozbrzmiewał hit "Ramię w ramię" [POSŁUCHAJ], który Kayah nagrała w duecie z Viki Gabor. Utwór w serwisie YouTube na ten moment zgromadził aż 63 mln wyświetleń.
Wiele osób do tej pory uważa, że Viki i Kayah stworzyły jeden z najbardziej ikonicznych duetów w historii polskiej muzyki.
Ostatnio Kayah w rozmowie z radiem Eska została zapytana o to, co sądzi o rozwoju kariery Viki Gabor. 59 -latka otwarcie przyznała, że jej młodsza koleżanka ma ogromny talent, który nie został do końca dobrze wykorzystany. W jej opinii Viki mogła i nadal może osiągnąć znacznie więcej.
"Ja bym trochę jej karierę poprowadziła inaczej" - przyznała wprost Kayah.
Artystka czuje pewien niedosyt, jeśli chodzi o rozwój kariery Viki Gabor. Uważa, że taki talent nie może zostać zmarnowany.
"Ja jej zawsze gratulowałam wielkiego talentu, tam jest ogromny potencjał. Ciągle z bólem twierdzę, że niewykorzystany" - stwierdziła Kayah.
Kayah na scenie muzycznej obecna jest od lat 80. Artystka doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że sama przez ten czas podejmowała różne decyzje zawodowe - niektóre z nich były bardziej, a niektóre mniej udane. Wokalistka wie więc, że każda osoba obecna w branży musi przejść swoją ścieżkę zawodową.
Kayah cały czas ma nadzieję, że Viki Gabor pokieruje swoją karierę tak, że zaskoczy jeszcze wszystkich swoimi umiejętnościami.
"Każdy artysta ma swoją ścieżkę, ma swój pomysł na siebie, musi popełniać też swoje błędy, odrabiać swoje lekcje. Na pewno namawiałabym ją do pracy nad sobą" - dodała w cytowanym wywiadzie.
Ostatnie miesiące były dla Viki Gabor dość ciężkie. Artystka osiągnęła pełnoletność i przy okazji tego wydarzenia wyprowadziła się z domu. Nowe gniazdko urządziła sobie w około 100-metrowym domu, znajdującym się 30 km od Warszawy.
Dodatkowo wypuściła swój pierwszy merch, który początkowo spotkał się z dość nieprzyjemnymi komentarzami.
Viki zapewnia jednak, że ma przed sobą także konkretne plany zawodowe. Zapewne więc niedługo uraczy swoich fanów nowymi utworami.
Zobacz też:
Potwierdziły się doniesienia ws. małżeństwa Wrony i Zborowskiej. To musiało się tak skończyć
Viki Gabor nie wytrzymała. Nie gryzła się w język po komentarzach w sieci
Viki Gabor wyprowadziła się z domu. Wynajęła nowy i to za krocie. Wiadomo, z kim tam mieszka
Stanisław Sojka powiedział to Kayah przed śmiercią. "Gdybym tylko wiedziała"