Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
Katarzyna Zillmann faworytką w "TzG"?
Udział Katarzyny Zillmann w "Tańcu z gwiazdami" od samego początku jesiennej odsłony programu budzi wśród widzów ogromne emocje.
Wszystko dlatego, że medalistka olimpijska stworzyła pierwszą damską parę taneczną w historii polskiej wersji "Dancing with the Stars".
Sportsmenka w parze z Janją Lesar co tydzień potwierdza wysoką formę i zachwyca swoimi występami zarówno jurorów, jak i widzów.
Nie brakuje głosów sugerujących, że 30-latka jest jedną z faworytek do tego, by awansować do wielkiego finału, a może nawet sięgnąć po Kryształową Kulę.
Gest Katarzyny Zillmann wywołał wielkie emocje
W siódmym odcinku tanecznego show Telewizji Polsat szczególne poruszenie wywołała właśnie choreografia zaprezentowana przez Katarzynę Zillmann oraz partnerującą jej Janję.
Wszystko dlatego, że panie cały układ zwieńczyły pocałunkiem. Trudno się dziwić, że pojawiły się pytania o to, czy życiowa partnerka wioślarki nie czuje się zazdrosna.
"To jest teatr. Tu się dzieją niesamowite rzeczy, choreografia, cały ten taniec, no był bardzo sensualny. My jesteśmy bardzo szczere, rozmawiamy o różnych rzeczach, ona bardzo kibicuje całej misji, jaką mamy tutaj. To nie jest nic dziwnego, że pary się tutaj całują" - zdradziła uczestniczka "TzG" w rozmowie z Pomponikiem.
Niestety, medalistka spotkała się nie tylko z pochwałami, ale również z falą negatywnych komentarzy.
Katarzyna Zillmann odpowiada na komentarze po występie w "TzG"
W odpowiedzi na niezbyt przychylne reakcje opublikowała w sieci wymowny wpis.
"Sama choreografia absolutnie nie była intencjonalnym manifestem (...). Ciesze się z każdej minuty na tym parkiecie i będę robić tak, jak podpowiada mi serce raz za razem" - zaczęła.
Przy okazji odniosła się także do ograniczonych praw par jednopłciowych w naszym kraju.
"Naprawdę nie chcę wyjeżdżać z tego kraju. Mam nadzieję, że robię tu niesamowite [rzeczy] tak to nazwę, bo zdobyłam medal olimpijski, teraz jestem na świeczniku" - wylicza Zillmann na swoim profilu.
Wioślarka jest zaskoczona faktem, że tyle emocji wywołał jej zwykły pocałunek z tancerką.
"Byłyśmy pierwszą parą, która zetknęła się ustami? (...) Naprawdę trochę ciężko się zaczyna robić. Jestem naprawdę wdzięczna za każdą wiadomość, jaką dostaję" - podsumowała uczestniczka "TzG".
Oglądaj "Taniec z gwiazdami" w niedzielę o 19.55 w Polsacie oraz w Polsat Box Go.
Zobacz również:
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych









