Bez wątpienia są jedną z najgorętszych aktorskich par ostatnich lat. W sierpniu 2016 roku Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski wzięli w tajemnicy ślub. Gdy się jednak do tego przyznali, wiele osób, zamiast im gratulować, komentowało fakt, że aktorka jest o całą dekadę starsza od swojego męża. - Gdyby to Piotrek był starszy, to oczywiście nie byłoby tematu, a nawet byłoby to pożądane - denerwowała się Katarzyna w wywiadzie, którego udzielili razem krótko po uroczystości. - I siłą rzeczy sami zaczęliśmy roztrząsać, że może to jednak jest jakiś problem. Oczywistym jest biologia, bo jeśli chcemy mieć dzieci, musimy się na nie zdecydować w najbliższym czasie. Dużo o tym rozmawialiśmy... Spekulowano również, że Warnke trudno będzie się pogodzić z sukcesami Piotra, a tych po roli w filmie "Pitbull. Nowe porządki" było coraz więcej. Dzisiaj jednak również jej popularność bardzo mocno wzrosła. Od kilku tygodni tę piękną parę możemy oglądać w najnowszym kryminale Patryka Vegi "Kobiety mafii", a telefony obojga dzwonią niemal bez przerwy! Czy w takiej sytuacji para rzeczywiście znajdzie czas na dziecko? - Przygotowujemy się, zastanawiamy, chcielibyśmy - deklarowała aktorka w rozmowie sprzed kilku zaledwie dni. - Ale moja kariera zaczęła się rozpędzać, chociaż z drugiej strony jedno dziecko jest niewielkim obciążeniem. To przecież nie praca gwarantuje szczęście... Czyżby więc niedługo rzeczywiście mielibyśmy usłyszeć tupot małych nóżek?


***Zobacz więcej materiałów:








