W 1996 roku powstał film "Królowa złodziei", w którym mogliśmy zobaczyć oboje aktorów. Co więcej, grali w nim małżeństwo.
"Dobrze pamiętam ten film, to taka kontynuacja ‘Janosika’ pokazywana także w telewizji francuskiej’ - powiedziała w rozmowie z "Dobrym Tygodniem" Katarzyna Skrzynecka (sprawdź!).
To właśnie wtedy, jak przypomina tygodnik, zaczęto szeptać o ich zażyłości, która miała wykroczyć poza plan zdjęciowy.
Paweł Deląg był w tamtym czasie uważany za prawdziwego amanta i łamacza serc. Choć był ojcem kilkuletniego wówczas syna, to z jego matką rozstał się niedługo po narodzinach chłopca i wciąż był kawalerem.
Nic dziwnego, że wiele osób uwierzyło, iż z aktorką, która zagrała jego żonę, połączyło go coś więcej niż koleżeńska przyjaźń.
Katarzyna Skrzynecka w rozmowie z "Dobrym Tygodniem" postanowiła odnieść się do tej kwestii.
"To była dla nas fantastyczna przygoda, ale my nigdy nie byliśmy w związku" - wyjawiła.
Dodatkowo, aktorka poznała wówczas innego mężczyznę, z którym była związana kilka lat.
Z Pawłem Delągiem zaś, z którym zna się od czasu studiów, przyjaźń przetrwała długi czas.
Co ciekawe, był nawet gościem na ślubie z jej pierwszym mężem, a także wspierał ją, gdy się rozwodziła.
Aktorka dziś jest szczęśliwa ze swoim drugim mężem, Marcinem Łopuckim, z którym doczekała się córki Alikii Ilii.
Paweł Deląg wprawdzie nie ustatkował się, jednak aktor był w różnych związkach.
Jedno jest pewne. Oboje mogą na siebie liczyć w każdej sytuacji!
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:
