Katarzyna Dowbor o zwolnieniu z TVP przez wiek. "Zabolało"

Katarzyna Dowbor
Katarzyna DowborBaranowskiAKPA
Byłam tam w fajnym okresie. Zaczęłam tam pracować, jak skończyła się komuna i nie było sprawdzania, kto kim jest. Dawno nam dużą swobodę. Zjechałam dużą część świata, bo robiłam dużo rzeczy za granicą. Wymyślałam program, pisałam scenariusz i mogłam go realizować. To był też czas, w którym nie było innej telewizji. W tamtym czasie to było jedyne okno. Myślę, że każdy czas, kiedy byliśmy młodsi, wspominamy dobrze
powiedziała nam Dowbor.
Zawsze z sentymentem będę podchodziła do tej telewizji. Zawsze to będzie moje pierwsze miejsce pracy. TVP to było moje życie. To był mój świat. Mój były mąż śmiał się, że ja tam otwieram i zamykam drzwi, bo przychodziłam rano i wychodziłam wieczorem. Zawsze będę miała sentyment do tej firmy. Mimo że jest, jak jest
dodała.
To oni zrezygnowali ze mnie. Telewizja po 30 latach powiedziała, że stawia na młodych i pozbyła się mnie. To było niefajne i przykre. Robiono czystki. Pozbyli się też innych koleżanek i kolegów. Zabolało mnie to. Natomiast nie martwiłam się długo, bo miesiąc później wygrałam casting na prowadzącą program "Nasz nowy dom"
skwitowała.
Katarzyna Dowbor o zwolnieniu z TVP przez wiek. "Zabolało"
Katarzyna Dowbor
Katarzyna DowborbrakŹródło: AIM
Katarzyna Dowbor
Katarzyna DowborPaweł WrzecionMWMedia
Katarzyna Dowbor
Katarzyna DowborBaranowskiAKPA
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?